Wpis z mikrobloga

Po 2008 roku w Polsce padło kilkaset firm deweloperskich i co się stało gospodarce? No nic XD Byliśmy słynną zieloną wyspą. Na starych deweloperach powstali nowi, poprzejmowali biznesy i grunty, a mieszkania były po prostu tańsze. Społeczeństwo zyskało, grube ryby zostały wyleszczone, no taki lajf.

A co by się teraz stanęło jakby deweloperka siadła. No pewnie też nic XD Co więcej jest to chyba ostatni dzwonek, aby rynek kwadratów sprowadzić na ziemię, bo dzisiaj różni się od 2008 roku m.in. tym, że wtedy firmy masowo nie akumulowały wolnego kapitału w... kurnikach inwestycyjnych XD

Generalnie to u nas gospodarka stoi trochę na głowie i lepiej, żeby ktoś to powstrzymał zanim po pompie nadejdzie prawdziwy krach gospodarczy i trafimy do amerykańskich podręczników ekonomii jako kraj, który się wywrócił przez pompowanie betonu.

#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #przemysleniazdupy
  • 12
@mickpl

trafimy do amerykańskich podręczników ekonomii jako kraj, który się wywrócił przez pompowanie betonu.


Skończy się tak samo jak wszędzie. Zawsze tak się kończy. Każdy jednak się boi przerwać to błędne koło, bo to jest wyłączenie drukarki hajsu, a to zmiata z planszy wszystkich którzy rządzą.
Co do Amerykanów to wiesz latają na księżyc, mają bombe atomową, setki firm technologicznych a nie wymyślili bk2 i wakacji kredytowych XD, żeby dalej pompować PKB
@pastibox: Trzeba wprowadzić podatek katastralny od mieszkań gdzie nikt nie mieszka, najlepiej równy wzrostowi wartości mieszkania w danym okresie (ceny transakcyjne na rynku konsumenckim). Sytuacja w której posiadanie mieszkania gwarantuje zerowy zysk, odblokuje mieszkania. Politycy przy odpowiedniej narracji nie mogliby stanąć po stronie właścicieli 3+ pustych mieszkań, bo Polacy takich ludzi po prostu nie lubią.
@mickpl: nie wiem czy w zasadzie firmy deweloperskie mają jakieś swoje własne działy budowlane. Chyba większość to podwykonawcy. Czyli wychodzi na to, że deweloper to ktoś tylko do organizacji procesu budowy. No może tyle, że bank ziemi niektórzy mają sensowny. A budują ludziom za ich kredyty. I zgarniają za to kilkadziesiąt procent prowizji.

A, może poza tymi ww. to mają już tyle kasy, żeby mieć „znajomości” do klepania zmian w MPZP
@mickpl: Czemu Polska miałaby trafić do podręczników jako kraj, który wywrócił się od pompowania betonu skoro ostatnio od tego wywróciła się Hiszpania.

Ostatni kryzys właśnie się zaczął od przepompowanych nieruchomości w USA więc nie muszą od nas się uczyć.
W Polsce jeszcze jest dużo zapasu na pompowanie cen.
Ceny będą takie, że ludzie będą płakać na ich widok. Dopiero wtedy będzie ostatnia faza bańki.
@mickpl dokładnie! Problem naszych rządzących jes to zwyczajnie to że za wszelką cenę nie chcą dopuścić do tego aby doszło do normalizacji, niestety ale ona może oznaczać likwidację firm. Za wszelką cenę mam też na myśli - za pieniądze i kosztem obywateli (inflacja). Deweloperzy drodzy, nastawieni na wysokie marże, niewydajny, przepłacający za działki (koniecznie w centrum) mogą upaść. Ci którzy mają wiedzę ekonomiczną prowadzą biznes inaczej, wiedzą że jak jest górka to
Teraz jest najgorszy czas na uzdrawianie budowlanki. Eko szaleństwo UE plus wojna kosi europejski przemysł i rolnictwo. A to są branże masowe dające chleb ludziom którzy nie wyżyją z komputera. Budowlanka to ta sama grupa. Ale może się okazać że dodruk będzie duży i pójdzie na zbrojenie i na nic więcej nie starczy.
@Bed_Kriczer: Nic dobrego nie będzie z budowy mieszkań na próżno, skoro tam nikt nie mieszka, to budowanie ich jest bez sensu, zabija miasto, niby nowe osiedle dla młodych, ale restauracji nie zrobisz, bo mieszkania stoją puste.
Nic dobrego nie będzie z budowy mieszkań na próżno


@matek-1000: Zgoda. Ja tylko twierdzę że przespano dobry czas na porządki na rynku. No ale może wojsko ich wchłonie? A może trzeba będzie na gwałt budować schrony, bazy, umocnienia.