Wpis z mikrobloga

Ok, zakładając, że faktycznie coś uzgodnią, aby wysłać, przegłosują, kiła mogiła. Stało się. Strategicznie możliwe chyba są tylko takie opcje:
1. Wyszkolone jednostki idą na front odbijać tereny, ale to raczej mało prawdopodobne, bo kill ratio będzie bardzo duży.
2. Wysyłają jedynie lotnictwo. Małe szanse, że ruskie coś ustrzelą. Zasięg samolotów NATO, zwłaszcza F-35, jest dość duży.
3. NATO ustawia wojska wzdłuż granicy z Białorusią i Mołdawią jako "zabezpieczenie". Daje to możliwość zluzowania dość dużych sił UA, które mogą iść na wschód. Albo ruscy będą musieli przerzucić swoje siły na północ, aby chronić Białoruś.

Trzecia wydaje się najbardziej zachowawcza i rozsądna, bo nie chce mi się wierzyć w opcje pierwszą. Jeszcze jakieś inne opcje są, których nie widzę?
#ukraina
  • 2