Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się nad licznikiem garmina z serii Edge. ktoś coś ma, opowie jakie są detale pracy tego?
znając zagwozdki które garmin rzuca pod nogi można się naciąć.... myślałem nad 530, ale te niektóre opcje 830 zachęcają... tylko czy warto kur...1600 zł dawać :/
myślę nad licznikiem bo w moim vivoactive frajerzy zablokowali możliwość pobierania mocy z trenażera do garmin connect...wkurzające jest to.

#garmin #gravel #szosa #rower
  • 10
  • Odpowiedz
@ShpxLbh: 530 I 830 to już raczej leciwe modele. 540 840 1040 są aktualne.
Sam.zastanawiam się nad zakupem. Miałem kiedyś garmina bez dotyku i trochę męczące więc myślę o 1040 ale czy jest sens sam nie wiem
  • Odpowiedz
  • 0
@kwantowykocyk: no widziałem że 2019 rok.. z kolei serie 540-840 dość drogawo.. no ale może na raty byłby git.
wolałbym z przyciskami chyba bo w deszczu to dotyk pewnie działa jak...krew z nosa :D
  • Odpowiedz
  • 0
@WuERA: to nie takie proste hehe...dzisiaj robiłem ftp test i zapisywałem trening z zegarka oraz pierwszy raz zrzuciłem ze Zwifta do GC.
i co? te pały traktują trening ze Zwifta jako coś innego niż trening zapisany na zegarku, nie liczą i nie zapisują kilku wartości treningu, nie ma odznak i punktów za te treningi, do tego trening nz Zwift ma przekłamane prędkości i odległości względem zegarka, tyle dobrego że zapisana jest
  • Odpowiedz
@ShpxLbh: mam 530 od 2 sezonów, wcześniej jeździłem z tanim chińskim licznikiem i telefonem na liczniku, zapłaciłem 770 zł, myślę że warto.

Z minusów:
-Nawigacja do dupy, da się korzystać tylko jak się ma ślad, wtedy działa dobrze, telefon na kierownicy do nawigacji był lepszym rozwiązaniem, na liczniku jak oddalisz to nie wiesz gdzie jesteś i zazwyczaj nie wiesz gdzie jesteś bo jak masz przybliżone by widzieć jak skręcać to nie
  • Odpowiedz
@kwantowykocyk: może przesadziłem, bo nie korzystam z zegrka za długo, ale jak jedziesz na trenażerze czy rowerze i masz pas do pomiaru tętna to do dziennego blains kalorii bierze to co policzył licznik.
  • Odpowiedz
@ShpxLbh: 540 i 840 to w zasadzie identyczne modele, z tym że 840 jest rozbudowany o dotyk oraz możliwość wyszukiwania konkretnego adresu na mapie. Obsłużysz go tak samo przyciskami, ale wbrew pozorom ten dotyk działa fajnie. Słyszałem, że kiedyś to mocno zamulało w garminach. Do mnie dosłownie dzisiaj dotarł 840, więc jeszcze nie miałem okazji przetestować go w trasie, ale pierwsze wrażenia bardzo pozytywne.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@pfannenberg no właśnie cholerny garmin wie czemu to robi ( ͡º ͜ʖ͡º) szkoda że za dotyk tyle kasy chcą. Ale chyba wezmę 840 na raty i będzie mniej bolało. Wolałbym mieć możliwość przesuwania mapy palcem od czasu do czasu a tak to przyciskiem jeśli będzie deszcz.
  • Odpowiedz
@ShpxLbh: obejrzałem chyba wszystkie recenzje jakie są i generalnie ludzie bardzo chwalą dotyk pod kątem użytkowania. Przesiadam się z wahoo, a tam funkcji i ustawień jest o wiele mniej, dlatego brak dotyku nie przeszkadza. Mnie zależało na jak najlepszych funkcjach związanych z mapą i nawigowaniem, a możliwość przesuwania mapy palcem jak w telefonie jest mega. Dodatkowo funkcja "take me to...".
Tu masz test w deszczu i rękawiczkach od dcrainmaker
https://www.youtube.com/watch?v=AQyLnXfRx3w

Od
  • Odpowiedz