Wpis z mikrobloga

Witam Mirki,

Kiedyś już pisałem, że ubrany i jadę do Holandii, ale niestety sytuacja rodzinna pokrzyżowała plany. Teraz jednak czas na podejście drugie, mam być na miejscu we wtorek w Badhoevedorp, jadę na składanie części komputerowych z agencją Klaver. Jak ktoś ma jakieś opinie lub porady, słucham chętnie. Osobiście liczę tylko na to, żeby nie dostać jakiś super patoli na lokacji i od razu zaczynam też ekstensywną naukę samego niderlandzkiego, bo na teraz jadę z samym perfekt angielskim.

Osobiście super zesrany, szczególnie właśnie potencjalnymi warunkami na miejscu, ale liczę przeboleć 2-3 miesiące i już stawiać pierwsze kroki sam, bo jechać jadę jak się uda na stałe, a nie w celach zarobkowych.

#emigracja #holandia #amsterdam
  • 9
  • Odpowiedz
@WielkiMaly przez agencje zawsze jest ten dreszczyk emocji XD skladanie czesci komputerowych to moze nie bedzie jakies tragedii, nawet jak trafisz na jakas patologie to sie nie wychylaj i bedzie ok. Powodzenia i napisz jakie masz warunki.
  • Odpowiedz
  • 0
@pluktrux: Szukałem czegoś samemu, ale wszystkie rekrutacje kończyły się odmową tylko i wyłącznie ze względu, że nie mieszkam z wejścia w Holandii, bo tak to wydawali się być zadowoleni z mojej kandydatury.
  • Odpowiedz
@WielkiMaly: Patrząc po nowych polskich nabytkach u mnie na firmie, samo to, że potrafisz się bez problemu dogadać po angielsku to zajebisty plus. Nie wiem, czy to lenistwo nowego pokolenia (roczniki 2000+), ale ciężko znaleźć młodego co porozumiewa się płynnie po ang. A jeżeli już jest to liczy, że przez agencje zarobi krocie i rezygnuje z roboty, powodzenia xD. A z patolą to jak rosyjska ruletka, nigdy nie wiesz. Taki przykład,
  • Odpowiedz
Szukałem czegoś samemu, ale wszystkie rekrutacje kończyły się odmową tylko i wyłącznie ze względu, że nie mieszkam z wejścia w Holandii, bo tak to wydawali się być zadowoleni z mojej kandydatury.


@WielkiMaly: W sensie firmy nie chcą Cię bezpośrednio zatrudnić na kontrakt, bo nie mieszkasz w Holandii? To norma. Żeby mieć umowę o pracę musisz być zameldowany w Holandii (ewentualnie Belgii/Niemczech przy granicy). Ludzie co mieszkają na agencyjnym i mają zaproponowany
  • Odpowiedz
@tarushiba: Opowi bardziej chodzi o to, że aplikację na fajne stanowiska kończyły się fiaskiem gdy okazywało się, że nie mieszka w Holandii.
Pod koniec roku szukałem zatrudnienia w innych miejscach niż ówczesne. Pytanie "czy masz adres holenderski?" byly na początku dziennym. Nie zapominajmy, że firmy (nie agencje) oferują zatrudnienie ale nie zakwaterowanie.
  • Odpowiedz