Wpis z mikrobloga

@PANCZLONEK: dlatego ja piję, jem kołoczki, czasem nie wychodzę z domu kilka dni, dużo śpię i może wstaje czasem na lekkimi kacu, z małą zgagą po słodkim, ale jestem szczęśliwy
@PANCZLONEK: Może za mało tych witamin bierzesz ( ͡º ͜ʖ͡º) A może do D nie bierzesz K2? A może brakuje czegoś z selenem?

Pewnie odpisuję na jakąś zarzutkę, ale najprawdopodobniej diagnoza społeczności jest słuszna: czas ruszyć 4 litery. Zalecenia WHO odnośnie ruchu brzmią jak dla 80-latków, a póki co ich nie osiągasz... I tak jak w przypadku oficjalnych "zaleceń" odnośnie witamin, warto potraktować te zalecenia jedynie
@PaaD napisałem że to jest przynajmniej 30 minut spaceru, nie powiedziałem, że nie robię innych aktywności poza tym, np rozciągam się, albo czasami biegam. To 30 minut zawsze jest, reszta niekoniecznie, bo nie mam siły. Zmuszam się, żeby 30 minut spaceru było każdego dnia. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@PANCZLONEK No widzisz, myślę że warto od tego zacząć. Jak zaczynałem nową pracę i było mi mega ciężko to nagle zacząłem się czuć jak gówno z rana szczególnie. Podejrzewam że stres zniszczył mi jakość snu bo jak trochę się zmniejszył to śpię mniej ale lepiej. Śpię mniej z wyboru, właśnie to mnie uświadomiło że obecne 7h daje lepszy wypoczynek niż 9h kiedyś
@PANCZLONEK: Ja mam to samo i obstawiam walenie koniucha. Ty jak masz dziewczynę i uprawiasz z nią seks to powinieneś mieć energię, bo podczas seksu z atrakcyjną kobietą wydziela się testosteron. Przy waleniu niestety tylko prolaktyna skacze.