Tak sobie czytam dzisiaj te Wasze wpisy i strasznie mi Was żal Mirki, że tacy jesteście pogrążeni w tym maraźmie.
Czasem, aż nie dowierzam, że tak mało pewności siebie macie i użalacie się nad sobą, czując się tacy bezradni.
Tak się zastanawiam jak Wam można pomóc?
Mi z mojej kobiecej perspektywy zawsze się wydawało, że w relacjach damsko-męskich jest Wam dużo prościej, bo to teoretycznie od Was powinna wychodzić inicjatywa. Większość z nas, normalnych dziewczyn, nie ma niewiadomo jakich wymagań co do partnera: chcemy miłości, szacunku i zrozumienia. Z powierzchownych rzeczy wystarczy zadbany facet, z pasją i jakimiś planami na życie, najlepiej zdrowy i bez nałogów :) Niby tylko tyle, a aż tyle.
Jutro mamy dzień kobiet, będziecie mieli szansę zrobić coś miłego dla napotkanych kobiet, może warto dać sobie szanse na bycie przyjaznym gościem i zaprezentować się z dobrej strony.
Jak macie pytania śmiało piszcie, chętnie pomogę, pogadam.
@Tereskaxoxo: Zagadywałem ponad 10 razy do dziewczyn na ulicy, w pociągu, w autobusie, na uniwersytecie i nadal nie mam dziewczyny. Nie warto próbować, jeszcze za creepa mnie uznają
Mi z mojej kobiecej perspektywy zawsze się wydawało, że w relacjach damsko-męskich jest Wam dużo prościej, bo to teoretycznie od Was powinna wychodzić inicjatywa.
A może jednak to kobiety mają łatwiej, bo nie muszą nic robić, a kandydaci sami się pojawiają?
Większość z nas, normalnych dziewczyn, nie ma niewiadomo jakich wymagań co do partnera: chcemy miłości, szacunku i zrozumienia. Z powierzchownych rzeczy wystarczy zadbany facet, z pasją i jakimiś planami na życie,
@Zoliborskaskoda: myślę, że problemem może być desperacja, jeżeli zagadujesz w celu „posiadania dziewczyny” a nie poznania drugiego człowieka z ciekawości, żeby później się ewentualnie potoczyła ta znajomość dalej. Dodatkowo widzę, jak bardzo jesteś sfrustrowany tym brakiem skutku, co może przekładać się na wpływ Twoich wypowiedzi i starań irl. Najłatwiej jest kogoś poznać poprzez znajomych, warto mieć pasje czy hobby i spotykać w związku z tym różne osoby.
@Tereskaxoxo dlaczego nie dowierzasz? Większość normalnych facetów w kółko spotyka się z toksycznością kobiet to jak mają mieć pewność siebie gdy wciąż słyszą że są za grubi/za niscy/za biedni or whatever.
Normalny gość nie leci w masówke i np nie spotyka się z 20 kobietami wciągu miesiąca na randkę, więc jak kilka razy się spotka z toksycznością kobiet to naturalnie zupełnie odpuszcza temat.
@whitepill_enjoyer: To może problem polega bardziej na stylu komunikacji? Czasami mam wrażenie, że faceci nadal traktują kobiety jak przedmiot. Gdzie tutaj miejsce na uczucie i budowanie relacji?
@whitepill_enjoyer: myślę, że nie warto uzależniać podejścia do płci przeciwnej na podstawie dotychczasowych doświadczeń, nie każda kobieta zdradza i nie każdy facet jest wierny. Co do komunikacji, to na pewno należy powoli i przede wszystkim pozytywnie nastawić się do rozmów i mieć chęci poznania drugiego człowieka - bezinteresownie, nie zakładając nic i nie licząc na niewiadomo co, bo różnie bywa, czasami po prostu nie jest to ta osoba i już. Nic
Tak sobie czytam dzisiaj te Wasze wpisy i strasznie mi Was żal Mirki, że tacy jesteście pogrążeni w tym maraźmie.
Czasem, aż nie dowierzam, że tak mało pewności siebie macie i użalacie się nad sobą, czując się tacy bezradni.
Tak się zastanawiam jak Wam można pomóc?
Mi z mojej kobiecej perspektywy zawsze się wydawało, że w relacjach damsko-męskich jest Wam dużo prościej, bo to teoretycznie od Was powinna wychodzić inicjatywa. Większość z nas, normalnych dziewczyn, nie ma niewiadomo jakich wymagań co do partnera: chcemy miłości, szacunku i zrozumienia. Z powierzchownych rzeczy wystarczy zadbany facet, z pasją i jakimiś planami na życie, najlepiej zdrowy i bez nałogów :) Niby tylko tyle, a aż tyle.
Jutro mamy dzień kobiet, będziecie mieli szansę zrobić coś miłego dla napotkanych kobiet, może warto dać sobie szanse na bycie przyjaznym gościem i zaprezentować się z dobrej strony.
Jak macie pytania śmiało piszcie, chętnie pomogę, pogadam.
Xoxo
A może jednak to kobiety mają łatwiej, bo nie muszą nic robić, a kandydaci sami się pojawiają?
Normalny gość nie leci w masówke i np nie spotyka się z 20 kobietami wciągu miesiąca na randkę, więc jak kilka razy się spotka z toksycznością kobiet to naturalnie zupełnie odpuszcza temat.
@Tereskaxoxo: A jaka komunikacja jest dobra?
@Tereskaxoxo: Miałem dziewczynę, którą kochałem i mnie zdradziła. Może warto jej zapytać.