[KilY]

Poradźcie proszę. Mam dwa dyski. Pierwszy 2TB SSD M.2 NVMe, drugi 4TB HDD. Pierwszy miał być na system i programy, drugi na różnego rodzaju pliki, taki magazyn i backup niektórych ważnych plików z pierwszego. 

Jednak, że lubię pograć, to stwierdziłem, że ten pierwszy dysk SSD przeznaczę jedynie na gry, bez większego martwienia się o miejsce. Na system, programy i pliki do pracy, kupię mniejszy dysk SSD, no plus ten HDD jako magazyn. 

Teraz mam pytania. Jaka optymalna pojemność drugiego SSD? 256GB powinno wystarczyć pod Windows, plus Office? Moje oprogramowanie z pracy to kilka GB. Więcej mogą ważyć pliki, ale je sukcesywnie i tak w miarę potrzeb albo kasuję, albo przenosiłbym na HDD. 256 chyba wystarczy? Czy lepiej 512 GB? 

No i drugie pytanie. Czy jest możliwość, aby przenieść folder systemowy "download/pobrane" na ten dysk HDD? Chciałbym, aby wszystkie pliki, które pobieram zamiast na tym systemowych SSD w folderze user/download zapisywałaly się na HDD. Czy można to rozłączyć, kiedy system jest na jednym dysku zaś folderowi "download" przypisać na stałe miejsce na innym dysku, żeby programy, przeglądarka itd zapisywały pliki domyślnie właśnie tam? 

Dawno nie miałem PC, od lat tylko laptop i wszystko mam na jednym dysku, dlatego ciężko mi to jest sprawdzić.

#pcmasterrace #komputery

[Heterosovieticus]

@KilY: normalnie we właściwościach folderu możesz zmienić jego lokalizację.

[ReeceWithouterpoon]

@KilY: w przeglądarce wybierasz gdzie pliki mają się zapisywać.
A na system i gry bym przeznaczył te 2tb które już masz. Bez sensu się teraz pchać w następny SSD, nie dość, że podrożały to jeszcze masz 2tb. No a w tych pojemnościach o których piszesz to co najwyżej dostaniesz stary szrot.
512 to minimum jeśli to ma być dysk który ostatnie 10 lat nie przeleżał zapomniany na magazynie.

[KilY]

@Heterosovieticus Dzięki, jakie to proste :-)

@ReeceWithouterpoon Przeglądarka i inne programy, wydaje mi się, że domyślnie zapisują wszystko w folderze Downloads, dlatego chciałem go przenieść, żeby za każdym razem, w programach nie musiał tego robić ręcznie.

Możesz wyjaśnić co masz na myśli pisząc "stary szrot"? Nie żebym podważał co piszesz, po prostu nie do końca rozumiem. Masz na myśli, że nie ma dobrych dysków 512 czy 256? Już takich pojemności nie produkują,

[Heterosovieticus]

Przeglądarka i inne programy, wydaje mi się, że domyślnie zapisują wszystko w folderze Downloads

@KilY: w przeglądarce możesz ustawić domyślny folder pobierania, np. ten gdzie ustawiłeś nową lokalizacje Pobierań.

[supra107]

@KilY: @Heterosovieticus: Tylko jak coś masz w folderze z pobranymi i to tak przenosisz, to daj temu nardzędziowi przenieść wszystkie pliki. Ja tak sam przerzuciłem folder Downloads na drugi dysk, potem tym zmieniłem i mi wszystko #!$%@?ło i musiałem z kopii zapasowej sobie przywracać. xD

A, i tym samym mykiem można przenieść folder Pulpitu, trochę takie biedaprzenoszenie /home w Linuksie. Ja tak zrobiłem i przerzuciłem i Pulpit i Downloads na

[KilY]

@supra107 O to właśnie chodzi, że u mnie podobnie jak u Ciebie 90% plików, które ściągam i tak trafi na ten HDD, dlatego chciałem tym sposobem, pominąć konieczność ich przenoszenia, nawet gdyby nie miało to długo trwać.

[Heterosovieticus]

Możesz wyjaśnić co masz na myśli pisząc "stary szrot"? Nie żebym podważał co piszesz, po prostu nie do końca rozumiem. Masz na myśli, że nie ma dobrych dysków 512 czy 256? Już takich pojemności nie produkują, czy o co chodzi?

@KilY: jak dla mnie 256 GB to nie dysk :) Ale zależy jaki masz budżet.
Jemu chodzi pewnie o to, że te 256 GB to kiedyś była standardowa pojemność i pewnie

[supra107]

@KilY: Dla świętego spokoju, w folderze użytkownika zrób sobie oddzielny folder, np. "dupa123", przerzuć tam tymczasowo wszystko z folderu Downloads, potem dopiero ustaw nową lokalizację tak żeby Windows przeniósł pusty folder, a dopiero potem przerzuć wszystko z tego tymczasowego do nowej lokacji. Po tym jak Windows przerzucił pusty folder pobranych do nowego, pełnego i też zrobił z niego pusty to mu nie ufam z tym przenoszeniem. Ma tylko zmienić ścieżkę w

[KilY]

@supra107 Tak zrobię :-)

@Heterosovieticus Dlaczego 256 to nie dysk? To ma być tylko pod system. Rozumiem co masz na myśli. Jednak np. taki dysk
https://www.x-kom.pl/p/1163933-dysk-ssd-adata-512gb-m2-pcie-gen4-nvme-legend-900.html

lub

https://www.x-kom.pl/p/734874-dysk-ssd-wd-250gb-m2-pcie-gen4-nvme-black-sn770.html

Mają złącze NVMe 4.0x4, więc chyba nie jest to jakiś stary szrot? Pod Windowsa i kilka programów przecież nie potrzebuję nic więcej, jak myślicie?

[L3gion]

@KilY: Dyski SSD poniżej 512GB zwyczajnie nie są opłacalne, zwłaszcza te wydajne jak np WD Black który wrzuciłeś. Za 60 zł więcej masz 2 x większą pojemność. Jak bierzesz 256GB to weź jakikolwiek dobrze oceniany z DRAM w okolicach 100-150 zł i tyle.

[KilY]

@L3gion Tak, poczytałem trochę o tym, ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak ocenić czy dany dysk ma DRAM czy nie ma? Na stronach sprzedawców, sklepów nie ma o tym info. Są rodzaje typu MLC, SLC itd., ale czy mają DRAM info żadnego, ani w opisie ani specyfikacji. Podpowiesz jak to znaleźć?

[L3gion]

@KilY: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1B27_j9NDPU3cNlj2HKcrfpJKHkOf-Oi1DbuuQva2gT4/edit

[KilY]

@L3gion: Dzięki za link, gdzie wy takie cuda znajdujecie? :-) Zamówiłem jednak 1 TB ADATA, trochę innej serii, różnica była ok 50 zł, względem dysku 512. Przy okazji wyczytałem dlaczego te mniejsze dyski to "szrot" jak pisał @ReeceWithouterpoon Po prostu im większa pojemność tym podobno dłuższa żywotność, choć na to mają wpływ także inne zmienne. Najważniejsze, że trochę mi rozjaśniliście temat, dzięki czemu udało się znaleźć to czego szukałem, Dziękuję :-)