Wpis z mikrobloga

Rozgladam sie za nowa toyota corolla TS combi wersja style, zastanawiam sie jeszcze nad silnikiem czy 1.8 140KM(Hybrid) czy 2.0 196KM(Hybrid Dynamic Force)? W 80% jade miedzy wioskami okolo 100km/h, wyprzedzam okolo polowe aut na trasie. Pozostale 20% to jazda po miescie. 3-4 razy do roku jakas dluzsza trasa w stylu 300km w jenda strone, drogi mieszane wojewodzkie, czy tez szybkiego ruchu lub autostrady i na tych wielopasmowych w zaleznosci od mozliwosci 120km/h lub 140km/h.
Sa duze korzysci z wziecia silnika 2.0 w tym silniejsza czesc elektryczna?
bo z minusow to napewno ze samochod ciezszy, oleju wezmie wiecej, czy tez ubezpieczenie drozsze, ale miedzy 1.8 a 2.0 to tez nie jest raczej jakas przepasc #toyota
  • 9
  • Odpowiedz
@Pmpa ja bym leciał w mocniejszy motor bez chwili zastanowienia, chyba że różnicy w cenie jest 50k
A silniki 1.8 to chyba udane były tak wgl…
  • Odpowiedz
@Pmpa: Jeśli pytasz czy 140 KM w aucie kompaktowym wystarczy do jeżdżenia po wąskich dorgach między małymi miejscowościami, to tak, wystarczy. Wystarczyłoby nawet i 100. Z tego, co piszesz potrzebujesz najzwyklejszego jeździdła, a rozpisujesz się jak przy dylemacie czy wybrać RR czy Bentleya... Ech...
  • Odpowiedz
@Pmpa: Teraz te 1.8 to nadal oferują 4 cylindrowe niedoładowane? Jeżeli tak to tak naprawdę jak weźmiesz 1.8 to 85% sytuacji pokryje i wystarczy całkowicie a będziesz mieć bardzo sprawdzony, pancerny motor. Z nim nie ma żadnych większych problemów i w razie potrzebny na luzie łyka gaz jakby ktoś chciał. 2.0 dopłacisz trochę i jeszcze większy będzie komfort z sprawnym wyprzedzaniem, jedyne one są ciut gorsze w tolerowaniu niesprzyjających warunków jazdy
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@kajak98: @rtp_diov 1.8 a 2.0 to roznica 10 kola ale tez tak jak mowie to dochodza jeszcze koszty ubezpieczenia i wymiany oleju, potem jeszcze samochod ciezszy to teoretycznie wiecej pali ale z drugiej strony mocniejszy uklad hybrydowy to rekompensuje w jakims stopniu ale tu ekspertem nie jestem.
Te 10k na silnik to zaden problem, ale moze tego nawet nie wykorzystam to po co przeplacac, nie wiem potrzebuje porady.
A byc moze
  • Odpowiedz
@Pmpa: Ja jestem właścicielem takiej Toyoty (TS Kombi 2.0). Bierz większy silnik. kropka. Nie wiem jakie masz doświadczenie z hybrydami. Generalnie ze świateł i tak będziesz pierwszy, ale w przedziale 70-120km zaczyna się wycie silnika i heroiczna próba rozpędzenia tego ~1,5 tonowego cielska z baterią na pokłądzie. nie utrudniaj mu tego przez kupno słabszego silnika a będziesz miał lepszy komfort z jazdy.
  • Odpowiedz
W 80% jade miedzy wioskami okolo 100km/h, wyprzedzam okolo polowe aut na trasie. Pozostale 20% to jazda po miescie.


@Pmpa: w sumie też bym Ci polecił 2.0 tak jak poprzednik napisał. Normalnie poleciłbym Ci 1.8, bo sam taki mam ale u mnie to wygląda inaczej: 80% miasto, 20% reszta. A ty masz odwrotnie. Tutaj przy trasie między wioskami około 100km/h nawet dla 1.8 to jest luzik zarówno aby wyprzedzić jak i
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@rtp_diov: wzniesienia to max 5% moich tras, a jezeli chodzi o styl jazdy to ja raczej na spokojnie, zazwyczaj nigdy nie wciskam gazu do dechy, a wyprzedzam raczej dlatego ze lepiej znam trase i tam gdzie ludzie trzymaja 90-80km/h wyprzedzam.

zauważyłem, że zwykle nudzi się na niskich obrotach albo wgle się wyłącza.

ale tu mowisz o ukladzie elektrycznym czy spalinowym czy o czym bo nie ogarniam?

@LuckyLuke_2776 still wiekszy silnik to
  • Odpowiedz
ale tu mowisz o ukladzie elektrycznym czy spalinowym czy o czym bo nie ogarniam?


@Pmpa: spalinowym, często po drogach między wioskami w przedziale 70km-100km na rozgrzanym silniku już mi się wyłączał i jechał albo na EV albo wręcz przy zwalnianiu doładowywał po prostu akumulator. Często też po prostu trzymał 1000 obrotów z kawałkiem minimalnie popychając auto i jednocześnie doładowując akumulator. Te 1.8 do 100km to się nudzi, gorzej jest powyżej 120km
  • Odpowiedz
@LuckyLuke_2776 still wiekszy silnik to jednoczesnie wiecej ciezaru i po stronie spalinowej i elektrycznej


@Pmpa: wg. katalogu modelowego mojego rocznika to jedynie ~100kg różnicy w masie i aż ~70KM w mocy. Dla mnie rachunek jest prosty ¯\(ツ)/¯ Mam najmocniejszy silnik jaki był dostępny, a i tak brakuje mi trochę mocy pod butem. tragedii nie ma, często przy wyprzedzaniu lubie sobie też przeskoczyć w tryb sport co dodatkowo rozsierdza te chomiki pod
  • Odpowiedz