Wpis z mikrobloga

Po tym jak sie zrobil hype na frytkownice beztluszczowe do ktorych bylem sceptycznie nastawiony stwierdzilem, ze jednak dokonam zakupu, bo nadarzyla sie dobra okazja kupic Ninja AF400 wiec raczej gorna polka jesli chodzi o tego typu sprzet.

Po 3 tygodniach korzystania jestem juz gotowy ocenic uzytecznosc tego typu urzadzenia i porownac wzgledem zwyklego piekarnika:

Na plus dla airfryera:

+ Ten model nie wymaga nagrzewania, moge wlozyc zarcie i bardzo szybko nabiera temp wiec nie chodzi na pusto

+ Mieso, w szczegolnosci takie ze skora wychodzi wyraznie lepsze. Jak ktos lubi i czesto je udka, skrzydelka albo podudzia z kurczaka to spoko opcja

+ Nigdy nie jadlem lepszych frytek niz z tego urzadzenia, nawet z glebokiego oleju sa gorsze i mniej chrupkie a tutaj zwykle sklepowe frytki mrozone klada na lopatki wszystkie inne

+ Dobre do ogrzewania niektorych rzeczy, jak np pieczywo zlezale czy kawalek pizzy jak sie uda go zmiescic

+ Zuzywa z polowe mniej pradu niz piekarnik w trakcie smazenia

+ Do smazenia idzie mniej oleju (choc rozsadne osoby i tak nie smaza na glebokim tluszczu wiec to nie az tak duze roznice)

Na minus:

- Zajmuje duzo miejsca na blacie kuchennym a piekarnika i tak nie zastapi nigdy w pelni (gdyby byl tak duzy to polowa plusow by zniknela)

- Nawet wybierajac bardzo duza frytkownice jak ja i tak pojemnosc jest zalosnie mala i jak ktos duzo je to takie urzadzenie jest dla jednej osoby albo 2 anorektykow. Pojemnosc w teorii jest duza, ale realnie, zeby jedzenie wyszlo smacznie trzeba robic duze odstepy wiec do 1 kieszeni 4,5l w moim wypadku wchodzą np 2 udka z kurczaka i do drugiej frytki, tak max do polowy, zeby wyszly chrupkie. Realnie mamy do dyspozycji ok 40% deklarowanej pojemnosci, inaczej powietrze nie bedzie prawidlowo sie rozchodzic. Jesli ktos sie z tym sprzecza to sprzecza sie z instrukcja producentow i mija z celem - jak za bardzo upchamy to jedzenie bedzie gorsze niz z piekarnika.

- Mycie tego recznie jest #!$%@? a wkladanie do zmywarki po pierwsze malo praktyczne a po drugie niezalecane, bo moze szybko zaczac uszkadzac teflon. Zauwazylem, ze sporo osob wypowiadajacych sie pozytywnie o airfryerach nie ma zmywarki (i pewnie czesc tez piekarnika w kuchni albo stary model). Co mi z tego, ze oszczedze na smazeniu czas skoro potem spedze drugie tyle na myciu po obiedzie? Troche jak z jechaniem autostrada elektrykiem 180km/h po to zeby stanac godzine po drodze go naladowac.

- Brak mozliwosci uzywania papieru do pieczenia w srodku, musi byc przewiew tez od spodu + ryzykujemy ze papier sie zapali od gory. W piekarniku moge sobie wylozyc blache papierem, zrobic jedzenie i wyjac i wyrzucic papier, schowac blache i posprzatane - 30 sekund zamiast 10 minut mycia. Piekarniki tez maja pyrolize wiec raz na jakis czas wystarczy to odpalic.

- Czas smazenia potraw jest zwykle jednakowy jak w piekarniku, tylko piekarnik trzeba nagrzac wiec tutaj nalezy dodac ok 6-7min zaleznie od temperatury. Moim jednak zdaniem to zadna roznica, bo w tym czasie i tak sie organizuje tak robote w kuchni, zeby zrobic co innego czyli np. zamarynowac sobie mieso i rozlozyc na blache czy przygotowac herbate albo cos ogarnac w kuchni. Natomiast pozorna oszczednosc czasu i tak zabiera pozniejsze mycie wiec sumarycznie caly proces jest szybszy w piekarniku, natomiast mycie airfryera czy recznie czy w zmywarce takze zabiera prad i wode wiec te oszczednosci znacznie maleją.

- Sporo rzeczy nie miesci sie do wiekszosci frytkownic nie tylko na glebokosc, ale po prostu na szerokosc. Pizze, zapiekanki odpadaja. Czesc jedzenia tez wychodzi gorsza (np. popularny filet z kurczaka bez skory).

- Dla mnie najwiekszy chyba minus - do airfyera trzeba w trakcie smazenia podejsc 2-3x i obracac jedzenie. Jak robimy to samo w piekarniku to z uwagi na lepsza cyrkulacje powietrza nie ma takiej potrzeby, wystarczy nastawic np fileta z kurczaka i frytki pod spodem i przyjsc za 20min wyjac rownomiernie zrobiona calosc.

Podsumowujac:

Ogolnie rzecz biorac uwazam, ze frytkownice sa mocno przehajpowane, moze nie do takiego stopnia jak termomixy, ale to kolejne urzadzenie, ktorego fanami zostana glownie osoby, ktore wczesniej nie potrafily albo nie chcialy brac sie za gotowanie a teraz cokolwiek dzieki temu zaczna robic w kuchni. W takim wypadku jak najbardziej na plus. Fajne rozwiazanie tez dla singli i osob, ktore lubia jesc dobre frytki.

Jesli potrafisz gotowac i masz piekarnik nowszy niz z PRLu a twoj czas jest warty wiecej niz zlotowke na godzine, bo miesiecznie oszczedzisz max 20-30zl wzgledem piekarnika to nie widze sensu tego kupowac.

Osobiscie predzej bym sie zastanowil nad InstantPotem, ktorego mozna kupic na promce w podobnej cenie a rozszerza on funkcjonalnosc kuchni i dodaje mozliwosci zamiast zastepowac urzadzenie, ktore i tak w kazdej normalnej kuchni juz jest.

#gotujzwykopem #kuchnia #airfryer #jedzenie #gotowanie
jegertilbake - Po tym jak sie zrobil hype na frytkownice beztluszczowe do ktorych byl...

źródło: Ninja-Foodi-Air-Fryer-AF400UK-Salmon-and-Asparagus-Birdseye

Pobierz
  • 144
  • Odpowiedz
@jegertilbake: jak w szkole miałeś napisać opis postaci na 200 słów to srałeś ogniem a epistoła na temat karwa zalet frytkownicy beztłuszczowej na wykopie na ponad 1000 słów przychodzi ci z taką łatwością jakbyś miał z tego dwa doktoraty
  • Odpowiedz
@jegertilbake: Lepiej Instant Pota z funkcją AF, dużo więcej rzeczy można zrobić. I gulasz podsmazysz i nastawisz na słów cook, albo jak wolisz na szybkowar i zupę ugotujesz, a jak chcesz piec to tylko pokrywę zmieniasz. Ja korzystam na wsi żeby w piecu nie palić :)
  • Odpowiedz
@jegertilbake: szkoda mi czasu na prostowanie tylu nieprawd.
Pominąłeś chociażby kwestię oszczędności energii, która w porównaniu do zwykłego pierkarnika jest kolosalna, a twoje #!$%@? o anorektykach pokazuje, że jesteś spasionym wieprzem, jak sam dla siebie potrzebuje prawie 5 litrów miejsca xD
  • Odpowiedz
  • 1
@jegertilbake jako że używam AF już z 10 lat to się może wypowiem. Kupiłeś najgorszy typ bo podwójny to raz. Dwa mała ilość 4.5litra? To dla kogoś kto mało je. Osobiście używamy 5.5 litra w rodzinie 3os. Co do twoich minusów.

-Tak zajmuje miejsce jak wszystko, czajnik, thermomix, opiekacz, dosłownie jak każde małe AGD więc czemu to jest minus? To że czajnik zajmuje miejsce też jest minusem?

- nie wiem jak układasz
  • Odpowiedz
@r333m4k444

to jak całe English breakfast, bez jajek i fasoli XD to jakiś shit za 1000 zł, piekarnik zrobi to lepiej i taniej, mimo że sam mam jakiś budżetowy air fryer za 400 zł


No jajka i fasola na patelni/w mikrofali bo jak inaczej? ()

To nie shit, tak jak mówiłem, sprawdza się bardzo spoko.
  • Odpowiedz
  • 0
@FrasierCrane: Nie potrafisz czytac ze zrozumieniem, pisalem o kosztach energii w 2 miejscach więc nie dziwne ze nie potrafisz sie odnieść do czegos czego nie przeczytales xD

@pamiętasz folii aliminiowej w ogole nie powinno sie podgrzewac a jak wylozysz koszyczek to jak powietrze bedzie sie rozprowadzać? Gdyby to tak mialo dzialac to nikt by nie bawil sie w mycie xD

@majlo1985 Nie bo nie mam i nigdy bym nie kupil
  • Odpowiedz
dzięki. Czyli już wiem że tego nie potrzebuję


@moll: Ja widziałem materiały ja jutjubie angielskojęzycznym, gdzie m.in. ktoś wskazał, że europejczycy tego nie potrzebują, bo mają normalne kuchenki i piekarniki xD
  • Odpowiedz
  • 1
@lycaon_pictus: zalezy ile miejsca w kuchni masz i ile pieniedzy, bo jak za 300zl masz kupic nawet do robienia paru rzeczy 5 lat i nie szkoda ci miejsca + mozesz odgrzac cos zamiast kupowac gorsza mikrofale to warto wg mnie i tak, po prostu przehajpowane.

@majlo1985 bo zaden garnek nie jest warty 6k jak nie ma funkcji obciagania, widzialem je tez w praktyce u znajomych i to taki gadzet ze na
  • Odpowiedz