Wpis z mikrobloga

Zupełnie nie mam presji na posiadanie własnego #mieszkanie. Całe życie mieszkałam w domku jednorodzinnym, ostatnie kilka lat wynajmowałam czy to w kamienicach czy deweloperce i czułam się tam jak w klatce. Może ktoś powiedzieć, że to nieodpowiedzialne i egoistyczne, ale ja wolę sobie odkładać teraz kasę na inne cele ewentualnie remont domu rodziców za jakiś X lat.
Piszę to, bo wśród moich znajomych panuje kult #!$%@? (lvl 28) i jak słucham ich to zaczynam czuć się jak #przegryw, a w sumie niepotrzebnie.
  • 9
  • Odpowiedz
@onepnch: Dom nie jest dla każdego, działki w mieście już nie kupisz w normalnych pieniądzach, ludzie się zazwyczaj budują pod miastem lub w okolicznych wioskach. Ja np. cenię sobie bliskość obiektów sportowych takich jak basen czy siłka, jakieś restauracje, kawiarnie itp. Mieszkając pod miastem, traciłbym za dużo czasu i paliwa na codziennie dojazdy, nie wspominając już o staniu w korkach.
  • Odpowiedz
  • 0
Ludzie wychowujący się w domach w większości przypadków dusza się w kurnikach i jak tylko się dorobią na dom to #!$%@? do niego
  • Odpowiedz
@sonklabart Nigdy nie rozumiałem chęci posiadania klatki w bloku na własność, jak już się wydaje tyle kasy to na własny dom i działkę.


@sonklabart: @onepnch: ech, i mieszkanie i blok mają swoje plusy i minusy. Mieszkanie? Nie musisz przejmować się ogrzewaniem, to inni zajmują się koszeniem, dbaniem o podwórko, jest żabka na parterze, kilka restauracji, przystanek pod blokiem, pralnie, przedszkola, czasami wszystko na osiedlu - zależy od miejsca ofc. Właściwie
  • Odpowiedz
Zupełnie nie mam presji na posiadanie własnego #mieszkanie.


@sonklabart: nie kazdy musi mieszkac w bloku. Jak ci jest lepiej w domu to mieszkaj w domu xD Sa ludzie, ktorzy wola mieszkac w miescie w mieszkaniu/kamienicy
  • Odpowiedz