Wpis z mikrobloga

Planuję zakup mieszkania. Trafiło się jedno takie w miarę ALE blok położony jest w linii prostej jakiej 70 metrow od torów kolejowych, do dworca PKP jakieś 300 metrów. Jest to miasto powiatowe, więc żaden tam dworzec centralny ale coś czuję, że ta bliska odległość od torów bardzo utrudnilaby mi życie, zwłaszcza w nocy. Czy ktoś ma do czynienia z podobna lokalizacją? Idzie się przyzwyczaić czy sobie odpuścić?

#nieruchomosci #mieszkanie #rynekwtorny #pkp #kiciochpyta
  • 14
  • Odpowiedz
@aika: Wbrew pozorom tych pociągów może być całkiem sporo, w takich miastach bardzo często początek mają linie dowożące do miasta wojewódzkiego i np. w Śląskim w wielu miastach częstotliwość samych takich pociągów to jest jeden na pół godzin, dolicz do tego PKP i cargo to trochę tych pociągów będziesz miał
  • Odpowiedz
@aika po miesiącu nawet nie będziesz na to zwracać uwagę. Coś jak mieszkanie w okolicy lotniska. Z czasem mózg już nawet tego nie wyłapuje
  • Odpowiedz
@aika: na studiach mieszkałem na parterze w melinie gdzie z jednej strony byl przystanek i zajezdnia tramwajowa a z drugiej tory - po tygodniu juz w ogole nie zwracałem uwagi, a ja jestem raczej na dźwięki wyczulony i ciężko mi zasnąć jak cos hałasuje.
  • Odpowiedz
@aika: mieszkałem w domu jakieś 50m od torów (linia Poznań-Wrocław) I jak będziesz mieć problem w nocy to może podczas pierwszej bo potem nawet nie będziesz zauważać ;p

Jak nie przejeżdża jakiś ciężki towarowy to wtedy trochę było słychać ale to naprawdę rzadko ;p
  • Odpowiedz
@aika: moim zdaniem pociąg są dużo mniej wkurzające niż samochody. Kiedyś mieszkałam niby 2 km od torów, ale tory były na górce i czasami jak wiał wiatr to bylo słychać jakby pociągi jechały pod oknem. I wcale mi to nie przeszkadzało.
  • Odpowiedz
  • 2
@aika mieszkalem z 10 lat ok 100 metrów od torów. Po przeprowadzce do duzego miasta nie moglem przez rok spac bez tego stukotu;). Nadal najlepiej mi się śpi w domu rodzinnym jak slysze odlgosy pociągów. Tak więc moim zdaniem, pociagi są o noebo lepsze niz samochody i tramwaje
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@gnch ma to sens, jeśli nie znało się wczesniej życia bez tego rodzaju odgłosów.. Ja lubię dźwięk pociągu ale gdy nim jadę, a w nocy potrafi mnie obudzić głośniej bzyczacy komar :D
  • Odpowiedz