Wpis z mikrobloga

Zwykle nie ufamy swoim myślom, ponieważ wiemy, że przejęliśmy wiele pomysłów od mediów i innych ludzi z naszego otoczenia, ale nasze nastroje i emocje wydają się być naprawdę nasze i tego, kim jesteśmy w chwili obecnej. W tym miejscu ważne są nauki Buddhy o zrozumieniu siebie. Nie musisz identyfikować się ze swoim nastrojem. Zawsze jest miejsce w umyśle, które jest po prostu świadome tych rzeczy. I warto jest nauczyć się stać w tym miejscu.

Powtórzę jeszcze raz: medytacja jest pomocna w tym względzie, ponieważ uczy, jak stwarza się stan umysłu, a następnie pozwala cofnąć się i spojrzeć na niego. Podobnie jak w analogii Ajaana Lee do nauki robienia koszy: robisz koszyk, potem cofasz się i patrzysz na niego. Czy to jest za długie? Zbyt krótki? Czy splot jest gruby i nieregularny? Zobacz, co jest nie tak, a następnie zabierz ze sobą tę obserwację, robiąc kolejny koszyk, a potem jeszcze jeden. Jeśli nauczysz się patrzeć na swoje nastroje jak na koszyk – tj. nie na to, kim naprawdę jesteś, ale po prostu na rzeczy, które stworzyłeś – możesz zacząć pracować nad surowcami i tworzyć lepsze. Ale ważne jest, abyś miał tę zdolność do wycofania się.

Thanissaro Bhikkhu 'Jak być samotnym'

#buddyzm #medytacja #psychologia #buddyzmnadzis