Aktywne Wpisy
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 100 CV. Efekt – 1 rozmowa o pracę, na której zostałem odpalony i nie przeszedłem rekrutacji. Reszta ofert, na które aplikowałem CISZA.
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
3x32 +7
Czy powinienem rozstać się z dziewczyną, z którą jestem od 5 lat ze względu na to że mamy inne cele na przyszłość?
Ja (31) chciałbym się w końcu ustatkować, kupić mieszkanie, wymienić samochód na nowy. Jej (27) nie przeszkadza to, że wegetujemy wynajmując 35 metrowe mieszkanie z mikroskopijną kuchnią. Kiedy ostatnio poruszyłem ten temat, że przydałoby się zacząć oszczędzać na wkład własny w mieszkanie zamiast wydawać wszystko na podróże, randki, prezenty etc. to się obruszyła, bo jej pasuje tak jak jest i nie chce rezygnować z aktualnego życia.
Trochę żałuję że dopiero teraz naciskam na oszczędzanie. Wcześniej też o tym jej mówiłem, ale ona zawsze mówiła że jesteśmy jeszcze krótko ze sobą że to normalne, że wydajemy tyle na różne wyjścia, że młodzi ludzie nie oszczędzają tylko cieszą się życiem. Tylko że:
1. mam inną definicję cieszenia się życiem, mnie przytłacza brak własnego kąta, zdecydowanie wolałbym teraz być na swoim. Podróże są ok, chciałbym nadal 2x w roku gdzieś wyjechać, ale przewalanie hajsu na jedzenie i picie na mieście albo na prezenty mnie nie kręci w ogóle. Nie mówiąc o tym ile dziewczyna wydała na moje 30 urodziny... było to miłe, ale kosztowało ją to 2 miesięczne wypłaty... Potem ja muszę dużo wydawać gdy organizuję coś dla niej, żeby nie być dłużnym i przez to trudno jest cokolwiek oszczędzić.
2. większość moich znajomych ma własne mieszkanie albo dom. Zawsze myślałem, że dla każdego to normalne, że się wynajmuje jak się jest studenciakiem ale na koniec dnia dobrze mieć swoje mieszkanie. Ja już nie daję rady na tym wynajmie, 2500zł z opłatami za stare mieszkanie w kamienicy bez windy. Z pieprzoną meblościanką, że aż wstyd rodzinę albo znajomych zaprosić. Czuję się jak przegryw gdy wchodzę do mieszkań moich znajomych na ładnych nowych osiedlach.
Co robić? Czy jest sens to ciągnąć czy nie pasujemy do siebie?
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #pytanie #nieruchomosci #samochody
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: a jak to zrobiłeś? Zakomunikuj jej, że chciałbym odbyć z nią poważną rozmowę, powiedz jej dokładnie to, co napisałeś i daj jej przestrzeń, żeby przemyślała swoją odpowiedź.
Nie ma jednego uniwersalnego modelu, że tak jest normalnie, a tak nie. Każdy ma swoje preferencje.
Ja w sumie nawet nigdy sama nie mieszkałam. Na studiach akademik a potem wynajmowałam pokój chociąż stać by mnie było na kawalerkę ale jednak wolałam już oszczędzać na coś swojego. Na wakacje długo jeździłam aautostopem bo też oszczęzałam ale i lubiłam takie podróże. Na miasto chodziłam ale też zawsze zwracałam ulwagę ile wydaje.
Dzięki temu przed 30 już miałam na wkład własny.
@mirko_anonim: no to juz redflag jest, tez bym czegos takiego nie chcial, pol wyplaty minimalnej (a zarabiam duzo wiecej) w zyciu nie wydalem na czyjes urodziny, nawet swoje
@mirko_anonim: kobity to takie konformistki i snobki - wystarczy pokazać im w atrakcyjny, kolorowy sposób, co jest teraz modne, a zaraz ruszą tam całym stadem. Co do Twojego problemu, to postaraj się załatwić sprawę w jak najbardziej przejrzysty sposób, czyli najpierw zakomunikuj jej, że masz taki temat do obgadania, ustal kiedy rozmawiacie, na spokojnie, i wtedy przedstaw jej wszystko tak cacy, jak nam tutaj. Daj jej czas na przemyślenie. Może