Wpis z mikrobloga

Jestem w 100% pewny że pobanowanie flipperów i wyższe podatki nic nie zmienią.
Ludzie cały czas zapominają o tym jak mocno wzrosły pensje przez ostatnie lata.
Przypomnijcie sobie jakie były zarobki w 2010 roku, jakie w 2015 a jakie są teraz.
NIGDY już nie wrócą ceny w Warszawie do 8k za m2 bo tyle to zaczyna zarabiać przeciętny Warszawiak miesięcznie.
Co to jest 1800 euro za m2 w stolicy Polski dla mieszkańca Unii? XD
W ogóle powinniśmy podzielić rynek #nieruchomosci na kilka rynków.
Na Warszawę, na inne duże miasta i na zadupia. Bo jak jakiś debil na zadupiu myśli że dostanie 8-10k za m2 to chyba go mama w dzieciństwie karmiła z procy. Tu jest największy problem. Że ludzie widzą że w Warszawie ceny po 20k za m2 to on w swojej wsi w lubuskim/lubelskim dostanie na pewno 8k za m2. Polska B się będzie wyludniać, rodzi się coraz mniej i mniej dzieci i jestem pewny że będziemy mieć rozszerzanie się miast a na wsiach nie zostanie nikt.
Taka Warszawa będzie się rozrastać prawie pod Wyszków. Już teraz taki Radzymin czy Lesznowola to prawie jak dzielnica Warszawy dzięki szybkim drogom.
Wszystko w Warszawie i okolicy będzie drogie i będzie drożeć a takie miasta jak Lubin, Gorzów, Olsztyn czy inne miasta bez przyszłości będą miały mnóstwo tanich mieszkań i domów. Mam dalszą rodzinę 50km pod Zamościem, wszyscy młodzi wyjechali, stoi masa pustych mieszkań, sprzedali ostatnio 75m2 do remontu za 60k pln. Nie masz żadnych perspektyw do życia/pracy, chyba że jako rolnik ale za to masz tanie mieszkanie.
Zgadzam się że mieszkania w całym kraju podrożały ale w dużych miastach one po prostu wyrównały swoje ceny do zarobków. Przecież nie jest tak że ludzie rzucają się jak #!$%@? na te mieszkania bo to super inwestycja. Mieszkania to fatalna inwestycja na starość widząc ile średnio dzieci rodzi się na jedno małżeństwo.
One po prostu schodzą za tyle za ile powinny. Nawet niech spadną teraz ceny o 30% to dalej będzie drożej niż w 2020 roku.
Spóźniliście się z zakupem w dużym mieście, na małe miasta macie jeszcze dużo czasu.
#kredythipoteczny #mieszkanie
MrBeast - Jestem w 100% pewny że pobanowanie flipperów i wyższe podatki nic nie zmien...

źródło: 21321

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • 5
@MrBeast

Już nawet dziecko w podstawówce widzi na wykresie, że ceny napompował kredyt 2% i 0%.

Już nawet dziecko w gimnazjum wie gdzie Polska leży na wykresach "średnie ceny nieruchomości/ średnie roczne zarobki"

Ale miło, że dalej walczycie xD
  • Odpowiedz
  • 2
@aresius: No i ludzie kupujący tam będą płakać.
@Czoso Nigdzie nie napisałem że nie napompowało to cen, bo to jest oczywiste, przez te kredyty mamy dużo szybsze wzrosty niż byłyby one naturalnie, ja sam osobiście tutaj na wykopie około 3 lat temu pisałem że mogę przyjąć zakład że do 2025 roku ceny w centrum Warszawy będą po 15k za m2 XD A 15k to już chcą na Białołęce, własnie przez kredyty
  • Odpowiedz
@MrBeast: Mój znajomy pracuje w dużej firmie HR w Warszawie i te bzdury o tym, że prawie każdy w korpo zarabia po 15 tys. brutto / netto b2b to naprawdę wynik niewiedzy albo myślenia życzeniowego.
  • Odpowiedz
  • 2
@Antiax: A kto mówi o 15 tys? Byle przedszkolanka zarabia 5-6 tys, jeszcze niedawno dostawała 2500. Panie w biedronce czy lidlu ile zarabiają? WIększość ma te 6-7 tys. Podciągam pod 8 bo raczej panie z Lidla/Biedry nie idą po kredyt.
  • Odpowiedz
Panie w biedronce czy lidlu ile zarabiają? WIększość ma te 6-7 tys.


@MrBeast: Nie, nie zarabiają tyle, mediana zarobków netto w polsce to 4-4,5k PLN. Nie sądze, że ludzie w biedronce zarabiają powyżej tej kwoty
  • Odpowiedz
@MrBeast: Metoda liczenia średniej przez GUS jest odklejona od rzeczywistości i znacznie ją zawyża. Poza tym to średnia, a nie mediana, a to robi dużą różnice
  • Odpowiedz
Byle przedszkolanka zarabia 5-6 tys, jeszcze niedawno dostawała 2500.


@MrBeast: niezależnie od tego wszystkiego sprawdź sobie jaką zdolność kredytową mają ci ludzie. 10k brutto to okolice 400k ( a to jest 1,5 średniej krajowej)
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: bez przesady. Czepię się liter. Szanujmy się.
Oleśnica 8-9k za nówki bloczki cztery piętra z windą (Kopernika 16).

Proszę nie podkręcać.

W biurze 25-30 minut samochodem lub 40-45 pociąg+z buta.

W każdym razie - gdzie 8,5k i to za tip top deweloperkę (bo o niej mówiliśmy), a gdzie 10-11 "minimum".
W listopadzie 2019 to było 5,5, może 6k za lepsze układy.

Przy okazji:

Wielkie klocki typu szeregówka 240 metrów Anno
  • Odpowiedz
@MrBeast i tu się nie zgodzę, bo jak kupowałem kwadrat w 2016 to zarabiałem miesięcznie równowartość 90% średniej wartości metra w wwa, teraz jest to coś koło 60%.
  • Odpowiedz