[Adamfabiarz]

Mój wujek uważa, że to Biden wywołał wojnę w Ukrainie...
(ಠ‸ಠ)

#ukraina #rosja #usa #wojna

[Grooveer]

@Adamfabiarz: wchodził na jakieś dziwne strony w internecie?

[kam3o]

@Adamfabiarz: wujek ma na imię Władimir? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dunayer]

@Adamfabiarz: pomóc mógł i nie byłbym zdziwiony.

[selflessness]

@Adamfabiarz mój stary też

[Adamfabiarz]

@Grooveer: Chyba tak.

[kjungst]

@Adamfabiarz: pewnie że wywołał. Przecież o to chodziło. Aby rozerwać więzi handlowe Rosji i Niemiec. Wszystko w białych rękawiczkach.

https://niezalezna.pl/swiat/usa/slowa-bidena-o-mniejszym-wtargnieciu-na-ukraine-wywolaly-skandal-media-nie-szczedza-krytyki/426862

Oczywiście chodzą słuchy, że chodziło tylko o całkowite zajęcie Donbasu i Ługańska, ale zapewne putin to odczytał jako słabość i zagrał va-bank.
W każdym razie, nikt tak dobrze nie skorzystał na tej wojnie jak USA.

[Adamfabiarz]

@kjungst: Przecież tutaj Biden jasno mówił, że nie pozostawi bez odpowiedzi jeśli wojna rozwinie się poza Donieck i Ługańsk. Wojnę wywołała tylko i wyłącznie Rosja z Putinem przy poparciu i udzieleniu terytorium przez #bialorus z Łukaszenką.

[Wilczynski]

@Adamfabiarz: Gdyby Biden powiedział przed inwazją, że na każde ruskie miasto poleci atomówka jak ośmiela się wkroczyć na Ukrainę, to by do niczego nie doszło. Ale na.nieszczęscie Joe Biden powiedział, że tam mala inwazyjka nie spotka się z jakąś tam wielką odpowiedzią. To zostało odebrane na Kremlu jako zielone światło dla "trzydniowej operacji"....
Biały Dom potem próbował mówić, że to gafa, przejezyczenie, Zeleński ostro się #!$%@?ł, ale już było za późno...

[Adamfabiarz]

@Wilczynski: 3-dniowa ograniczona sytuacja w Donbasie to jedno. A pełnoskalowa inwazja w całą Ukrainę to drugie. Plan Kremla na luty 22' to nie była ograniczona 3-dniowe działania zaczepne w Donbasie, tylko 3-miesięczna pełnoskalowa inwazja z rosyjskimi czołgami na kilka km od Przemyśla.

[Wilczynski]

@Adamfabiarz: Wiesz, tu na wykopie piszą zawsze, że to była trzydniowa operacja, jako ironia oczywiście. Jak twierdzisz, że to była pełnoskalowa inwazja to zostajesz ruskim agentem.
Faktem jest, że wszystko poszło tak jak się nikt nie spodziewał. Ruscy mieli wejść jak po swoje, Ukraina miała się załamać, Zełeński miał uciec, rachu ciachu i po strachu.
A okazało się, że ruscy potykali się o własne nogi, Ukraińcy z zaciętością, bohaterstwem i wyjątkową