Wpis z mikrobloga

Słuchajcie, ja #!$%@?. Czekam sobie na zielone aby przejść na drugą stronę ulicy i nagle jedzie osobówka bez opony na tylnim kole. Dzwonię na 112, aby przysłali patrol drogówki i go zatrzymali. Co się okazało, wg operatora nr 112 można legalnie jechać bez opon po drodze publicznej. Przecież coś takiego stanowi zagrożenie na drodze, zwłaszcza, że jechał środkowym pasem.
Co jeszcze, wg operatora nr 112 stan techniczny pojazdu to nie jest sprawa policji.

Gość jechał Łopuszańską w kierunku Aleji Jerozolimskich.

#warszawa #112 #samochody #niewiemjaktootagowac #zlomnakolach
  • 9
via Android
  • 0
@haabero
Nawet jakby był #!$%@?, to gościa zero to interesowało.

Ogólnie w Warszawie straszy problem coś zgłosić. Kiedyś dzwoniłem na 112, bo jakaś baba jak stała, tak runęła na ziemię i na nic nie reagowała. Bite 20 minut najpierw z operatorem 112, a potem z dyspozytorem pogotowia. Nie chcieli wysłać karetki, po pewnie bezdomna itp.
Innym razem zadzwoniłem na Straż Miejską, bo stado psów mnie zaatakowało nad Wisłą (nie bezpośrednio nad rzeką)