Wpis z mikrobloga

Jesteśmy w takiej sytuacji gdzie wynajem jest 50% tańszy niż kredyt na to samo. Przykłady:
50m2 3000 zł Stara Ochota https://www.otodom.pl/pl/oferta/dwa-pokoje-na-starej-ochocie-ID4ppZp
56,65m2 3000zł Powiśle https://www.otodom.pl/pl/oferta/przestronne-2-pokoje-na-klimatycznym-powislu-ID4pGVN
50m2 2700 zł śródmieście https://www.otodom.pl/pl/oferta/65110-369-omw-ID4q4Ds
65m2 Mokotów 3000 zł https://www.otodom.pl/pl/oferta/warszawa-mokotow-2-osobne-pokoje-niepodleglosci-ID3myGD

itd. każde z tych w/w mieszkań jest blisko centrum lub w centrum. W cenie ofertowej w wysokości ~20k+ czyli min. 1 mln zł a nawet i więcej.

#nieruchomosci
acpiorundc - Jesteśmy w takiej sytuacji gdzie wynajem jest 50% tańszy niż kredyt na t...

źródło: Zrzut ekranu 2024-04-11 o 14.23.40

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • 1
Że ceny nieruchomości spadną, czy ceny najmu wzrosną?


@macan: że ceny nieruchomości nadal spadają bo nie ma komu wynajmować. Ukraińcy kończą się lub wyjeżdżają do lepszych krajów gdzie zarobią 2x przy podobnych kosztach.
  • Odpowiedz
  • 4
tak sobie myślę jakim chu-jem 65m2 na Mokotowie kosztuje 3000 zł

A tam oczywiście trzeba jeszcze 1000 zł czynszu doliczyć.


@enten: no ale jak weźmiesz kredyt dla siebie to też musisz doliczyć 1000 zł czynszu nie?
  • Odpowiedz
no ale jak weźmiesz kredyt dla siebie to też musisz doliczyć 1000 zł czynszu nie?


@acpiorundc: nie, bo nowe budownictwo ma niższe czynsze mimo że wyższe ceny kupna
  • Odpowiedz
  • 0
nie, bo nowe budownictwo ma niższe czynsze mimo że wyższe ceny kupna


@enten: ja porównuje te same mieszkania które kosztują ponad 1 mln zł. A co ma tu nowe budownictwo do starego. Co to za argument? Jakiś fikołek?
  • Odpowiedz
@acpiorundc: taki fikołek że nie uwzględniasz wzrostu cen.
I wynajmu i kupna mieszkania.
Gdybyś zastanawiał się w 2018 roku czy brać kredyt czy wynajmować to też by Ci wyszło że rata jest większa niż wynajem. Tylko przez ten czas wartość Twojego mieszkania wzrosłaby nawet więcej niż wynosiłyby wszystkie odsetki. Od tamtego czasu to mogło być nawet dobre 50% wartości.
Gdybyś to wiedział to byś brał wtedy przesacowany kredyt z pocałowaniem ręki.
  • Odpowiedz
  • 0
Najem nie jest lepszy niż kupno, jeśli stać Cię na kupno.


@enten: zdecydowanie zgadzam się, że lepiej iść na swoje. Do 2020 roku mniej więcej było tak, że jak masz min. wkład własny to rata jest mniejsza bądź równa za ile możesz wynająć podobne mieszkanie. W 2021 było taniej a w 2022 z wojną wywaliło ceny. Mówimy o różnych przypadkach. Gdyby nie wpierdzielanie się na rynku w 2020-2024 to byś miał
  • Odpowiedz
@acpiorundc:

Nie odpowiada się pytaniem na pytanie. Zacytuję Ciebie:

że ceny nieruchomości nadal spadają bo nie ma komu wynajmować.


Otóż panie majster ceny najmu nie spadają, po prostu nie rosną, a to różnica. Naturalnie to ratio w końcu się wyrówna, masz 2 (no dobra, 3) możliwości
-ceny najmu wzrosną
-ceny zakupu mieszkań spadną
-kredyty potanieją

Jak sądzisz, który scenariusz jest najbardziej prawdopodobny? Oczywiście warto brać poprawkę na kredyt 0%
  • Odpowiedz