Wpis z mikrobloga

@ZielonyRozpustnik: zakładam, że ja widzisles w sklepie, ale to bez znaczenia, gdzie widziałeś jak wyciąga butelkę z napojem.

Ostatnio bylem swiadkiem jak jedna matka wyciagnela swojej 4letniej corce jakis napoj w kolorze doslownie mirindy w chyba litrowej butli a potem mowila ze mloda ma prochnice o to na pewno od ssania butelki xD


Po prostu się odpimpaj od innych i zajmuj się swoim dzieckiem. Proste.
@ciemnienie po pierwsze, to ze pucuje sobie ego to sa jedynie Twoje urojenia i Ci juz wyjasnilem dlaczego, po drugie tak dlugo jak tej matce nic nie wytknalem to nie wpieprzylem sie w jej metody bo ona nie jest tego swiadoma a po trzecie jesli Twoim zdaniem nie mozna komentowac robienia krzywdy dziecku to ja nie mam wiecej pytan. Widocznie sama wlewasz w swoje dziecko slodkie napoje, ze tak Cie to uderzylo
@ZielonyRozpustnik: niestety, nic nie rozumiesz. Mega toksyczne zachowanie, jedne z paskudniejszych, jeśli chodzi o sferę rodzicielska. Tylko się zastanów czy jakiś inny taki perfekcyjny tatus nie podważyłby twoich zwyczajów wychowawczych, gdyby poobserwował cie 5 minut w jakiejś sytuacji, byc może słabszym momencie.
  • 0
@ZielonyRozpustnik na gowniaki nie narzekam ale na Lki owszem. Z tym że sam do siebie pod nosem bo rozumiem że każdy musi nauczyć się jeździć. Niemniej #!$%@? się jak pełno ich jest w mieście w godzinach szczytu bo spowalniają ruch w szczególności na światłach. Poza tymi godzinami w ogóle mi nie wadzą
@ciemnienie i znow Ty wiesz ile ja ta mamusie obserwowalem i w jakich okolocznosciach. To jest dopiero toksyczne - wyciaganie wnioskow na podstawie szczatkowych danych. Robisz dokladnie to co mi zarzucasz. a jak ktos zauwazy, ze robie cos nie tak i wytlumaczy mi dlaczego to ja mu jeszcze podziekuje za rade i wyciagne wnioski, bo wiem ze ludzie sa omylni i popelniaja bledy. Ale to przez takie mamy jak Ty ludzie sie
  • 0
@ZielonyRozpustnik: każda metodę czy podejście da się podważyć lub skrytykowac i się do niej przyczepić.

Po prostu jestem zdania, że jak nie jesteś danym rodzicem, z konkretnymi zasobami, w konkretnej sytuacji, to się lepiej wstrzymać od surowych ocen, zwłaszcza po krótkich, wyrywkowych obserwacjach.