BK0% pokazuje, że zaczął się czas sypania na mieszkania tylko dla osób które posiadają x dzieci, państwo nie ma nic z singli, czeka nas następujący model, który ma ludzi zmusić do zakładania rodzin, albo zostajesz singlem który nie łapie się na żaden program a ceny mieszkań są tak wysokie, że bez programu nie kupi własnego kąta, albo zakładasz rodzine, robisz kilku dzieciaków, korzystasz z programu dla rodzin posiadających x dzieci i w ten sposób kupujesz własny kąt.
Rząd chce, żeby singiel nie miał żadnej możliwości kupna mieszkania, mieszkania do kupna będą tylko dla małżeństw z dziećmi. Takie "ratowanie" demografii, albo robisz dzieci, albo niczego nie będziesz miał.
Rząd chce, żeby singiel nie miał żadnej możliwości kupna mieszkania, mieszkania do kupna będą tylko dla małżeństw z dziećmi.
@artur-hemingway: I bardzo dobrze. O to właśnie chodzi. Macie dzieci robić, a nie jeździć na wakacje. I wcale nieironicznie to mówię. #!$%@? z tego państwa będzie jak nie będzie komu go tworzyć.
@GOHAN: O to właśnie chodzi. Macie pracować i tworzyć nowych niewolników, żeby ci u góry się na tym bogacili, a nie jeździć na wakacje, chodzić do restauracji lub korzystać z życia, macie #!$%@?ć jak w kołowrotku, bo ci u góry będą smutni.
Państwo ma byc dla obywateli, czy obywatele mają być dla państwa?
Państwo ma byc dla obywateli, czy obywatele mają być dla państwa?
Jedno nie może funkcjonować bez drugiego. Myślisz że jak sobie urządzisz bezdzietną starość to ktoś (cudze dzieci) będzie naprawiał drogi odbierał śmieci, podcieral dupsko w szpitalu? Przestaną działać podstawowe funkcje społeczne - z policją, strażą pożarną czy wojskiem włącznie.
Brak dzietności to nie jest tylko problem podatkowy, to jest po prostu
@artur-hemingway: jak mam do wyboru "dotować" pracującą rodzinę z trójką dzieci lub bezdzietną babę to sry ale wolę jednak dopłacać do kredytu tej rodzinie.
@PochlaniaczChleba: Mieszkać u rodziców jak na przegrywa przystało ?
O to właśnie chodzi. Macie pracować i tworzyć nowych niewolników, żeby ci u góry się na tym bogacili, a nie jeździć na wakacje, chodzić do restauracji lub korzystać z życia, macie #!$%@?ć jak w kołowrotku, bo ci u góry będą smutni.
@GOHAN: Przegryw mieszka u rodziców i jeździ na wakacje 4 razy do roku, a co tydzień siedzi w restrauracji, poważny człowiek, wygryw ma tydzień wakacji all inclusive raz do roku, spłaca 30 letni kredyt i bierze nadgodziny w fabryce smrodu, żeby związać koniec z końcem ( ͡°͜ʖ͡°)
Przegryw mieszka u rodziców i jeździ na wakacje 4 razy do roku, a co tydzień siedzi w restrauracji, poważny człowiek, wygryw ma tydzień wakacji all inclusive raz do roku, spłaca 30 letni kredyt i bierze nadgodziny w fabryce smrodu, żeby związać koniec z końcem ( ͡°͜ʖ͡°)
@artur-hemingway: Pytam po raz kolejny, co ty #!$%@? za głupoty ? Nie masz pojęcia o czym mówisz. Chciałbyś czerpać
@artur-hemingway: jak sobie dużo rodzin "dorobi" 3. bombelka. żeby się na dopłatę zapałać to wyjdzie z tego przynajmniej program prodemograficzny(i to tańszy niż 800+) xD
@artur-hemingway: przegryw siedzi w pokoju, w restauracji nie bywa bo ma fobie społeczna a na wakacje jeździ z mamą albo w GTA - brzmi jak wymarzone życie usłane sukcesami i niebagatelnym szczęściem, ah gdyby tylko każdy tak mógł korzystać z życia! ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@GOHAN: Mam 24 lata, mam młodsze rodzeństwo, chyba na prawdę nie zdajesz sobie sprawy z sytuacji na rynku matrymonialnym wśród młodych ludzi, to co się dzieje jest zwyczajną patologią i uwierz, nie ma z kim robić tych dzieci, chyba, że popierasz robienie byle jakiej ilości dzieci przez byle jakich ludzi, żeby wyrastali na byle kogo, byle coś się rodziło czyt robic dzieci tylko po to żeby je robić.
@Xandress: Nie wiem, mnie się nazywa przegrywem, bo mieszkam z rodzicami, nie mam na głowie kredytu, jeżdżę co weekend z dziewczyną do innego miejsca, w każdym tygodniu jadamy w restauracji, a za granicę jeździmy 3-4 razy w roku, a przegrywem jestem, bo wole to niż praca 6 dni w tygodniu żeby mieć na wynajem 25m2. Jak takie jest życie przegrywa to ja je bardzo lubie, zazdroszcze tym wygrywom, którzy mają 30
BK0% pokazuje, że zaczął się czas sypania na mieszkania tylko dla osób które posiadają x dzieci, państwo nie ma nic z singli, czeka nas następujący model, który ma ludzi zmusić do zakładania rodzin, albo zostajesz singlem który nie łapie się na żaden program a ceny mieszkań są tak wysokie, że bez programu nie kupi własnego kąta, albo zakładasz rodzine, robisz kilku dzieciaków, korzystasz z programu dla rodzin posiadających x dzieci i w ten sposób kupujesz własny kąt.
Rząd chce, żeby singiel nie miał żadnej możliwości kupna mieszkania, mieszkania do kupna będą tylko dla małżeństw z dziećmi. Takie "ratowanie" demografii, albo robisz dzieci, albo niczego nie będziesz miał.
@artur-hemingway: I bardzo dobrze. O to właśnie chodzi. Macie dzieci robić, a nie jeździć na wakacje. I wcale nieironicznie to mówię. #!$%@? z tego państwa będzie jak nie będzie komu go tworzyć.
Państwo ma byc dla obywateli, czy obywatele mają być dla państwa?
@artur-hemingway
Jedno nie może funkcjonować bez drugiego. Myślisz że jak sobie urządzisz bezdzietną starość to ktoś (cudze dzieci) będzie naprawiał drogi odbierał śmieci, podcieral dupsko w szpitalu? Przestaną działać podstawowe funkcje społeczne - z policją, strażą pożarną czy wojskiem włącznie.
Brak dzietności to nie jest tylko problem podatkowy, to jest po prostu
@artur-hemingway: Ależ #!$%@? jak potłuczony xD
@artur-hemingway: Pytam po raz kolejny, co ty #!$%@? za głupoty ? Nie masz pojęcia o czym mówisz. Chciałbyś czerpać
@artur-hemingway: Co ty mówisz - Kętrzyn albo Szczecinek na ciebie czekają z cenami 4-5k/m^2. Jako singiel weźmiesz BK0% na 50m^2 mieszkania ( ͡° ͜ʖ ͡°)