Wpis z mikrobloga

@nieocenzurowany88: zapamiętałem już na zawsze, jak pewnego razu za dzieciaka poszedłem spać po pierwszej połowie, a rano sprawdziłem wynik całego spotkania.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że było to pamiętne spotkanie z Dudek Dance i niesamowitym powrotem w drugiej połowie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@figus102: Może byłem wtedy ułomny, albo pilot nie obsługiwał, bo ile ja nerwów straciłem czekając na odpowiednią stronę. Zawsze mi przeskoczyło, a nie zdążyłem akurat spojrzeć na wynik xD
  • Odpowiedz