Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co jest kuwa ze mną nie tak xD

Zawsze jestem opcją B
Nie ważne jak się bardzo staram, ile z siebie daję, jestem zawszę dodatkiem do życia, bo obok nie było nikogo lepszego xD

Mój 1 chłopak, przez to że nie uprawialiśmy seksu bo nie byłam gotowa, to mnie zdradził przy najbliższej okazji [16-18 lat miałam, on rok starszy, 2 lata w związku]
Kolejnego kur^a pocieszałam jak płakał obok mnie w nocy po byłej, a ja w głowie "pomóż mu, doceni" [bo w końcu wiedziałam jak to boli gdy kogoś sie kochało cnie???? xD]

Kolejny partner, 4 lata razem
Chyba służyłam mu jedynie do tego że nie był sam, bo jedyne co robił to grał na komputerze wieczorami jak wracał z pracy, a na weekendy szedł do kolegów lub spał

Teraz kuwa zaczęłam być z gościem na odległość, który nie ma znajomych, miał dziewczynę przez internet jedynie

I co

Wczoraj się spotkał z jakąś poprzednią dziewczyną z ktorą randkował, która go rozprawiczyła [KUWA JA PIEROLE] i okłamywał mnie, że zasnął w trakcie dnia xD
Ale dostał moralniaka, więc mi powiedział

Typ chciał pewnie się z nią związać znowu i pomyślał, że to jego szansa, ale ona go potraktowała jak rękaw do wypłakiwania się xD
"A bo ona depresję ma ciężką i sama była, a potrzebowała wsparcia" XDDDDDDDDDD
JA PIERJDJDOWNDNFKEKEO

I co go to jedynie nauczy? Że warto kłamać, bo w końcu gdyby mi o tym nie powiedział, to jedynie bym się dziwiła czemu mnie przez cały dzień ignorował

A typ mi jeszcze mówił wcześniej o tym jak ważne jest zaufanie xD

Jestem załamana

Mam dobrą pracę, nie jestem ani brzydka, ani modelkowa, po prostu normalna. Utrzymuję się sama, dbam o prezencję, naprawdę słucham co ktoś mowi, a także sama się sporo wypowiadam.
Podejmuję dużo inicjatywy, pokazuje zainteresowanie "moim mężczyzną"

I co?
No nic xD
CO JEST WE MNIE NIE TAK
Ja już naprawdę nie wiem
Czy żebym była uznawana za atrakcyjną to mam być faktycznie taka nieporadna? Skupiająca się jedynie na wyglądzie? Żeby wszystko za mnie mężczyzna robił?

Ja już nie wiem naprawdę co ze mną nie tak.
Zawsze byłam pobocznie w kogoś życiu, nigdy nie czułam sie kochana. Jedyne razy kiedy dostałam jakieś prezenty czy ogólnie oznaki miłości, zainteresowania to na początku - gdy ktoś "próbował mnie zdobyć".
Potem już tylko ja pokazywałam, że mi na kimś zależy.

Czuję się tak smutna teraz.
Czuję się jakby prawdziwa "miłość" byla zarezerwowana tylko dla ładniejszych dziewczyn.

Eh, chcę być w końcu przez kogoś prawdziwie kochana, bym mogła oddać to z tą samą intensywnością

#zalesie #milosc



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 74
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @Donald_Ma_tole

No właśnie nie do końca. Randkowałam z różnymi ludźmi, z różnych grup społecznych i "poziomu".

Wtedy pisałam w nocy, teraz siedzę i myślę, że może okazuję za dużo miłości.
Że powinnam jednak dawać komuś poczucie, że musi sie starać by moją miłość podtrzymywać.
Eh, sama już nie wiem.

Każdy mój partner miał inny charakter. Łączyło ich co najwyżej to, że umieli mnie rozśmieszyć.

  • Odpowiedz
  • 16
@mirko_anonim prawdopodobnie masz jakiś schemat wynikający z dzieciństwa albo okresu dorastania którego nie rozumiesz i go realizujesz /potwierdzasz tymi chłopami. Możesz dalej próbować szukać dobrego chłopa i liczyć że przyfarcisz - możesz też iść na terapię żeby zrozumieć w czym rzecz i nauczyć się omijać toksyków ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak zdecydujesz się na terapię to szukaj czegoś w nurcie cbt a najlepiej kogoś kto pracuje też w
  • Odpowiedz
Mój 1 chłopak, przez to że nie uprawialiśmy seksu bo nie byłam gotowa, to mnie zdradził przy najbliższej okazji [16-18 lat miałam, on rok starszy, 2 lata w związku]


@mirko_anonim: Przez 2 lata nie uprawialiście seksu ani razu i się dziwisz że cię zdradził???????
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

CO JEST WE MNIE NIE TAK

Przede wszystkim to:

Mój 1 chłopak, przez to że nie uprawialiśmy seksu bo nie byłam gotowa, to mnie zdradził przy najbliższej okazji [16-18 lat miałam, on rok starszy, 2 lata w związku]
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: a dajesz swoim chłopakom jakieś emocjonalne wsparcie, czy tak jak piszesz, próbujesz wszystko robić na własną rękę i zajmujesz się głównie sobą?

Do tego masz własne zasady (typu 2 lata bez seksu) których inni mogą nie znieść, dlaczego nie wzięłaś do związku osoby która też jest chętna na 2 lata bez seksu? Być może w innych kwestiach też jesteś nie do przegadania, a być może źle dobierasz partnerów
  • Odpowiedz
Tak jak wyżej pisali niektórzy - przede wszystkim terapia. Nie oznacza, że jest coś z Tobą nie tak. Myślę, że to kwestia pewnych wzorców, mechanizmów które masz podświadomie. Zwracasz bardziej uwagę na tych którzy nie będą do końca "Twoi". Warto pogadać z kimś kto się na tym zna i Ci pomoże :) Trzymam kciuki :)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: może samo twoje pytanie jest odpowiedzią? komunikujesz się w ogóle z facetami z którymi wchodzisz w zwiazek? bo to oni powinni Ci powiedzieć co jest nie tak a nie random XD to brzmi jakbyś traktowała ich przedmiotowo i jakbyś szukała nie chlopaka który do Ciebie pasuje tylko wypełni pustkę, będzie "formalnością" która cię kocha bo ktoś musi
  • Odpowiedz