Wpis z mikrobloga

Mirki
Jest sprawa. Zamówiłem 16 stycznia #!$%@? (za 16 zl). Do paczkomatu DHL bo pomimo ekonomicznej przesyłki całkiem sprawnie to szło do tej pory,
Niestety koło 19 stycznia zostało to zatrzymane w urzędzie celnym w Chinach (restricted item). Skontaktowałem sie z czatem Ali polskim, mila Pani powiedziała mi żeby zrobić refunda bo cofna paczkę - co tez uczyniłem.
W miedzy czasie jednak paczka ruszyła, ale kitajce zmienili mi tracking number na ten PL (czyli GLS albo Poczta). Pewnie dlatego ze ta rzecz nie przeszła by przez odprawę do samolotu and drogowym juz poszło.
Zadowolony nie byłem ale ok nie spieszyło mi sie poczekam. Ale po paru dniach zdałem sobie sprawę ze ta paczka jest wysłana na na adres paczkomatu nie moj , wiec nie dojdzie. Zrobiłem taki dopisek w dispute, liczac ze dojada do tego samo wniosku i zrobią refund.
Ale nie kazali czekać
I tak sobie czekamy juz 3 miesiąc. Co jakis czas wysyłają mi maila z informacja:
After checking the tracking information, this order is still within purchase protection time. Then you can have enough time to wait for your package. Any new update regarding your package, we will keep you updated timely or you can simply track it by go to "My orders"-"All Orders" and click "Track order".

Dzisiaj sobie pogadałem z jakimś chinczkiem i ten mi każe łazić po GLSie albo poczcie (sami nie wiedza) i brać jakieś pisemka ze nie maja takiej paczki i im wysłać jak "proof"
Czy ich pogięło ?? Dawno nie miałem refunda ale z tego pamiętam mija jakis czas, nie maja potwierdzenia ze paczka doszła albo ze zly adres albo ze odnowiono odebrania i przyznawali bez gadania...

Cos mnie w międzyczasie ominęło ?? Jak to rozegrać
Nie chodzi o pieniądze ale o zasady :)

#aliexpress
  • Odpowiedz