Wpis z mikrobloga

@Tymajster Rozumiem, że Ci jedzący niezdrowe rzeczy powodują potem masę wypadków drogowych pod wpływem hamburgera i coli, awanturują się idąc przez miasto, wszczynają bójki, znęcają się nad rorzinami, policja musi zamykać ich na dołkach itp. Nie dziwi mnie jednak, że nie rozumiesz masy skutków ubocznych, które w przypadku alkoholika nie dotykają tylko niszczenia jego zdrowia. W Polsce po prostu obowiązuje kult gorzały i był nawet taki prześmiewczy odcinek w Kiepskich, że Polacy
jedno wiem, najbardziej ucieszą się pracownicy stacji jak im zniknie niedopita patologia


@D00D00: a razem z tym wiele ich pracy. beda tankomaty na noc jak za granicą xD Nie zebym bronil etatow wodka, ale kazdy kij ma dwa konce. To spory zarobek nocami dla stacji, zarcie + alkohol.

eśli alkoholicy będą ponosić koszty swojego leczenia z własnej kieszeni oraz będą się utrzymywać w więzieniach za przestępstwa, których dokonali pod wpływem alkoholu,
Przyczyną jest dostępność, stacje benzynowe to akurat pierwszy dobry krok w celu minimalizacji spożycia.

To trzeba ukrócić w pierwszej kolejności, by nie pogłębiać ciągle rosnącego problemu z pijaństwem w Polsce.


@Iskaryota Piszesz glupoty, laczysz kropki, ale krzywo i tak jak ci sie to wydaje najmądrzejsze, choc wcale tak nie jest.

Po pierwsze spozycie w Polsce wzroslo najbardziej w latach 2001-2008 i od tego czasu ewentualny wzrost odbywa sie bardzo powoli i w
@Lambo994 fajnie że totalnie pomijasz fakt że od wielu lat nasz profil spożycia się zmienia na zachodnioeuropejski a nie na wschodnioeuropejski i np chlanie wody ustępuje piciu piwa czy wina.

Wiesz jakie kraje mają najbardziej restrykcyjne przepisy dot. Alkoholu? Kraje bloku komunistycznego i czy to skutkuje lepszym profilem picia? Czy zakaz spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej spowodował że nie ma meneli na ulicach? Czy zakaz sprzedaży alkoholu w PRL spowodował że ludzie