Wpis z mikrobloga

@Robert_K: o, legancki taki, że aż cebulka na brzegi wchodzi a nie jakieś marketowe gunwo, że tylko trochę cebuli na środku i sucha buła wokół. Tłuściutki musi być, dużo cebuli, dużo maku
  • Odpowiedz
musi być, dużo cebuli, dużo maku


@vinmcqueen: w Lidlu są takie. Dużo cebuli, dużo tłuszczu no i mak. A to wszystko za bodajzę 1,99zł i często wpadają na apce promki 30% taniej. Nadjedzenie ()
#!$%@? codziennie w biurze
  • Odpowiedz
@markhausen: o to muszę sprawdzić, generalnie pozytywne doświadczenia to mam raczej z takimi z lokalnych sklepów, ale ja to Lubelskie więc w sklepach łatwo dostać, podejrzewam, że w innych regionach może być gorzej z prawilnymi cebularzami
  • Odpowiedz
@MLeko29: Jako pierwsi cebularze wypiekali Żydzi z Lublina, Zamościa, Kazimierza. Już przed II wojną światową był znanym i cenionym przysmakiem na całej Lubelszczyźnie.
W kuchni żydowskiej znany jako pletzel (większy rozmiar) lub pletzlach (rozmiar mniejszy). Nazwa „cebularz” zrodziła się dopiero po wojnie.
  • Odpowiedz