Wpis z mikrobloga

@aks_762: No to jest ten typ ludzi co jakby każdego dnia rano kazali jeść kupę to oni by się z miską ustawiali pod urzędem i jeszcze dla sąsiada brali na "potem" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Iskaryota po co mają się zatrzymywać na strzałce w sytuacji w której mają doskonałą widoczność? Jeśli na sąsiednim pasie nie ma samochodów, piesi nie są zasłonięci przez jakieś krzaki to jaki sens ma zatrzymanie się do zera? Nie widuję jakoś ludzi którzy przejeżdżają na strzałce bez znacznego zwolnienia jeśli widoczność nie jest dobra.
Co więcej, znam skrzyżowania na których strzałka jest w zasadzie bezkolizyjna, dopiero pełne zielone jest kolizyjne przy skręcie. Czy
  • Odpowiedz
Stop to stop, tu te wszystkie ameby powyżej mają jak najbardziej rację. Trzeba zatrzymać się do zera.

Co nie zmienia faktu, że inna ameba ustawiła ten stop tutaj gdzie ustąp spokojnie by dał radę - JAK WIDAĆ. I teraz usprawiedliwianie gównianego ustawiania znaków to inny poziom odklejki...
  • Odpowiedz
Znak stopu moim zdaniem jest bez sensu. W miejscach gdzie widoczność jest dobra ludzie go ignorują, przez co zaczynają go ignorować ogólnie. Change my mind.
  • Odpowiedz
@Yurakamisa: jeżeli te przepisy / ich działanie może powodować zagrożenie - tak robię. Jeżeli nie, mam to w de. Tak samo ze znakami. W mieście jadę twarde 50 (max +5km, jak nie ma nikogo na drodze i się zamyślę patrząc przed siebie), poza miejscem zabudowanym jadę na zwykłch ulicach do 130km/h. Szybko ale bezpiecznie, da się. Dzięki takim ludziom jak ja są mniejsze korki, bo niektóre bezjajeczniaki jadą 90km/h, bo tak
  • Odpowiedz
@jozef-dzierzynski czyli twierdzisz że tocząc się 1 km/h kierowca nie jest w stanie ocenić czy może jechać dalej? Idąc tym tokiem rozumowania znaki stop powinny bez na dosłownie każdym skrzyżowaniu.
I uwierz mi że wszyscy ten przepis rozumieją, każdy dojeżdża do linii, patrzy w lewo i jeśli jest pusto to jedzie. Jaki cel miałoby zatrzymanie się na pustej drodze?
  • Odpowiedz
@pan-bartolomeu-dias: Zapominasz o jednej rzeczy: to wszystko są twoje chłopsko-rozumskie interpretacje. Jeżeli masz problem z jakimiś oznaczeniami na drogach to czemu nie zgłosisz się do wydziału dróg? Być może faktycznie wkradł się błąd w projekcie, a być może zwyczajnie jest na to przepis, który reguluje takie skrzyżowania? Szybko by cię sprowadzili na ziemię. Dla Ciebie wszystko może być łatwe do pokonania, widoczność świetna, a jednak normy budowlane, środowiskowe czy jakieś tam
  • Odpowiedz
ach, uwielbiam takich „legalistow”. Prawo jest prawo i z samego tego faktu jest dobre. Przypomnę, że jeszcze niedawno prawo mówiło, że ludźmi można handlować, zbiegłego chłopa zabić, a żydzi muszą nosić takie opaski na ramieniu i mieszkać w wyznaczonych miejscach.


@aks_762: Jest różnica między handlem ludźmi a znakiem stop, który nie robi nikomu kłopotu, żeby się przed nim zatrzymać.

Nie znam tego miejsca, ale widać, jakby była to droga o przyspieszonym
  • Odpowiedz
@szymin ach, uwielbiam takich „legalistow”. Prawo jest prawo i z samego tego faktu jest dobre. Przypomnę, że jeszcze niedawno prawo mówiło, że ludźmi można handlować, zbiegłego chłopa zabić, a żydzi muszą nosić takie opaski na ramieniu i mieszkać w wyznaczonych miejscach.


@aks_762: na szczescie ten stop to tylko sugestia
  • Odpowiedz
@kinkykylie: to samo z oświetleniem na przejeździe kolejowym, nie wystarczy że szlaban otworzy się na 100%, trzeba czekać aż zgaśnie światło ostrzegawcze, dopiero można jechać, a za niedostosowanie się do tego grozi 2500pln... Od razu człowiek czuje sie lepiej gdy takie prawo jest respektowane ;)
  • Odpowiedz
@pan-bartolomeu-dias: twierdze że przepis to przepis i trzeba go przestrzegać, takie są zasady. Nawet jeżeli byłbyś w stanie idealnie ocenić sytuacje to nikt nie będzie weryfikował czy jesteś kubicą czy blondynką która jedzie samochodem pierwszy raz i nie ogarnia, znak został postawiony żeby się zatrzymać więc masz to zrobić. Jak ci nie pasuje - pisz o zmiane znaku, pisz o zmiane przepisu albo jak pisałem wczesniej, #!$%@? na hulajnoge.
  • Odpowiedz
to samo z oświetleniem na przejeździe kolejowym, nie wystarczy że szlaban otworzy się na 100%, trzeba czekać aż zgaśnie światło ostrzegawcze, dopiero można jechać, a za niedostosowanie się do tego grozi 2500pln... Od razu człowiek czuje sie lepiej gdy takie prawo jest respektowane ;)


@mikkele92: Na przejazdach kolejowych linii wielotorowej ma to swoje uzasadnienie. Automatyka kolejowa działa w ten sposób, że szlaban potrafi się otworzyć i po sekundzie zamknąć ponownie z
  • Odpowiedz
@MajorKusiol: te korki robią się właśnie przez takich półmózgów jak Ty, jakby każdy jechał te 90km/h w niezabudowanym to nie byłoby sytuacji że za kimś jadącym 90km/h jest sznur samochodów, bo za nim nagromadzają sie właśnie te barany prujące te 130
  • Odpowiedz