Aktywne Wpisy
chlopak_twojej_matki +227
Z takich ciekawostek z II Wojny Światowej to moja Ś.P. prababcia często mi opowiadała jak wyglądała u nich okupacja w małej mieścince w południowej Polsce. Miejscowość była niedaleko Krakowa i Oświęcimia, więc było sporo wojsk niemieckich i SSmanów. Mieli duży dom, więc często zdarzało im się "gościć" (im się raczej nie odmawiało, bo mogło się skończyć źle) SSmanów i babcia opowiadała mi, że zawsze byli kulturalni, dziękowali, a nawet zdarzało się, że
Ryneczek +4
Skąd takie negatywne opinie o szeregowcach/bliźniakach na wykopie? Najczęściej powtarzanym hasłem jest "łączy wady mieszkania w domu i bloku". A jakieś konkrety?
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
Otóż drodzy menelaosi. Palacze papierosów czy kawosze albo grubcie od fast -foodów, pod wpływem nikotyny albo kofeiny czy innego hamburgera.Nie demolują stacji benzynowych, nie powodują wypadków drogowych w których giną niewinni, nie rzygają po klatkach w bloku, nie napadają z nożem dla 50 złotych, nie biją się po japach w centrum miasta, nie muszą być zawijani na policyjny dołek, nie biją swoich dzieci, żon itp.
Chyba, że znacie przykłady w których ktoś po wypiciu kawy albo zapaleniu papierosa stawał się nagle agresywny, bił żonę, powodował wypadek samochodowy i nie było z nim normalnego kontaktu.Tak więc jeśli musicie chodzić o 2 w nocy na stację po piwo, to po prostu macie problem alkoholowy. Doceniam tych, którzy przynajmniej umieją to zauważyć i stanąć w prawdziwe zamiast robić fikołki.
Stacja benzynowa jest miejscem do tankowania paliwa, którym poruszają się pojazdy samochodowe. A chcąc prowadzić pojazdy samochodowe trzeba być TRZEŹWYM. Sam fakt, że w miejscu w którym kierowcy tankują paliwo sprzedaje się alkohol bez ograniczeń jest ironią. Tak więc trzymam kciuki za MZ, że wreszcie wprowadzi ten przepis. A alkoholicy pamiętajcie, że zawsze możecie nakupić sobie zapas i urżnąć się w domu. Tylko na ulicach normalni ludzie nie chcą Was oglądać i zastanawiać się czy za chwilę Wam coś nie odwali pod wpływem wódki.
#bekazpodludzi #alkoholizm #polityka #sejm
@KarnetNaGlony: imho to akurat sedno problemu. Co nie znaczy, że wysoka dostępność alkoholu nie jest szkodliwa.
100% racji, mamy absurdalne prawo pod tym kątem. Jest zakaz sprzedaży alkoholu na dworcach kolejowych, ale na stacjach benzynowych już nie.
Jesteśmy pozatym liderem jeśli chodzi o ilość sklepów monopolowych na liczbę mieszkańców. Niestety w Polsce wolność do chlania jest nadal uważana za podstawową, kiedy alkoholizm nie ma nic wspólnego z wolną wolą.
@Lambo994: osoby które wychodzą z tym projektem same zwracają uwagę na obciążenie budżetu przez leczenie, więc pod tym kątem porównanie z jedzeniem burgerów/gówna/paleniem ma sens.
Zakaz spowoduje jedynie:
-dłuższe wędrówki alkoholowe i związane z tym niedogodności dla wszystkich
-kupowanie na zapas i pogłębianie problemu alkoholowego tych ludzi (zawsze
Ale nie zgodzę się z Tobą że jestem "podludziem" tylko dlatego że cierpię na chorobę alkoholową
No właśnie z badań Komisji Europejskiej I organizacji transportu wynika, że polscy kierowcy od lat są w pierwszej trójce najtrzezwiejszych w Europie.
Niektórym najwyraźniej ojkofobia weszła za mocno, a sprawdzenie faktów ich przerasta.
https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news-trzezwy-jak-polak-najwieksze-klamstwo-o-polskich-kierowcach-,nId,7095125
@Lambo994: uff, na szczęście zamawiam sobie alko do domu kurierem i nie muszę chodzić
To zupełny przypadek, że BK0% weszło zaraz po wyborach, a gdy ludzie zaczeli się srać to rząd zaczął sypać z rękawa kontrowersyjnymi tematami jak aborcja czy teraz ten
@Lambo994: Ale nie trzeba być alkoholikiem, żeby kupować piwo. Co to w ogóle za argument. Coca cola jest niezdrowa
poszedł przekaz by zatuszować robienie loda lobbystom?
Jeśli myślisz że wiesz lepiej co dla mnie dobre niż ja to zasługujesz dostać #!$%@?.
Jeśli będziesz próbował mi narzucić co dla mnie dobre to #!$%@? dostaniesz.
Tak myślę o ludziach twojego pokroju ja i pewnie jeszcze duża część społeczeństwa.
Podlapaly alkusy i Inne prawami od "wolności". To oni robią aferę o nic przecież a nie fajnopolacy.
Przecież nikt nie wprowadza prohibicji. Sklepy monopolowe i spożywczo monopolowe nadal będą