Wpis z mikrobloga

W Polsce zaczyna brakować chleba.
Cena za bochenek wynosi już 100-200pln
Piekarze zarabiają fortuny, każdy w obliczu braku chleba zabija się żeby go kupić.
Ludzie którzy mają dojścia oraz majątki, wykupują całe ciężarówki i sprzedają ze swoją dodatkową marżą.

Rozwiązanie?

Dopłaty do chleba

Kurtyna.

#nieruchomosci #ekonomia #heheszki
  • 28
  • Odpowiedz
Tak działa wolny rynek, tylko bez dopłat. Bez dopłat jest ułomny, z dopłatami jest ułomny, ale dostał stówkę od państwa.
  • Odpowiedz
@Przegrywex: no to jest taki problem młodej demokracji, dodatkowo pis #!$%@? mental ludziom. Jak cena czegoś rośnie, to nie rozwiązuje się problemu - zwijanie górnictwa, budowa atomu etc, tylko robi się dopłaty. To samo z mieszkalnictwem. To państwo nie potrafi nic efektywnie zorganizować i zakomunikować
  • Odpowiedz
@Przegrywex: mam dwie ciężarówki prawie świeżego chleba, oferta dla flippera. Wystarczy zeskrobać pleśń i popsikać odświeżaczem, wtajemniczeni wiedzą jak, a Polak i tak zje. Ew mogą zamienić na m4 na Mokotowie. Kontakt priv
  • Odpowiedz
Rozwiązanie?


Dopłaty do chleba


@Przegrywex: No a tak nie jest za każdym razem? Co robiono gdy rosły nawozy? Dopłaty dla rolników. Jak węgiel rósł? Znowu dodatki. Na czym polega obecne mrożenie cen prądu? Na dopłatach do prądu choć bezpośrednio do producenta.

Dopłaty to najprostsza rzecz. Rzucisz pieniędzmi to się beneficjenci ucieszą i będą głosować. A przy takich nieruchomościach trzeba by mocno uderzyć przede wszystkim w ceny działek uwalniając grunty państwowe, w
  • Odpowiedz