[yahoomlody]

Obejrzałem ten nowy serial #fallout nie będąc w żaden sposób fanem gry i muszę przyznać że widoczki bardzo ładne, ogląda się coraz lepiej, a po kilku odcinkach człowiek przyzwyczaja się do głupiej fabuły i im dalej tym lepiej.

Ale za co chce serial pochwalić to za genialne ukazanie korpokapitalizmu, do tej pory podobny motyw widzialem tylko w Cube z 1997. Na ogół w Hollywood czy w mainstreamie w ogóle krytyka kapitalizmu jest na poziomie Julek z Twittera, a tutaj udało im się bardzo zręcznie to zrobić, czyli to jak korporacja pracuje i musi pracować, gdzie nie liczy się nic poza korporacja i jej pracownicy liczą się tylko z zyskiem, nie swoim bezpośrednio, a z zyskiem korporacji. #!$%@? negocjacji pokojowych, które mogłyby uratować świat przed wojną atomowa tylko po to żeby korporacja mogła dalej zarabiać jest genialny. Jest to naturalnie sprowadzone do poziomu absurdu, ale patrząc się na to co gadały te wszystkie korposzczury to przed oczami miałem wszystkich tych dyrektorków w korporacjach, którzy zysk korporacji stawiają nad własne życie i pieniądze. Tak jak coca cola drenuje zapasy wody pitnej w Meksyku, co negatywnie może odbijać się na samych pracowników korporacji tak samo Vault-tec chcąc utrzymać wszystko w ciągłym napięciu i ryzyku wojny atomowej.

Żeby nie było to śmieszne jest również, że w końcu producentem tego filmu jest Amazon, czyli ogromną korporacja xD

#seriale #kapitalizm

[magda_em]

śmieszne jest również

@yahoomlody: tak średnio. pokażemy wam robaki, czym dla nas jesteście, a jeszcze nam za to zapłacicie. #profit

[JoeGlodomor]

Żeby nie było to śmieszne jest również, że w końcu producentem tego filmu jest Amazon, czyli ogromną korporacja xD

@yahoomlody: no jak prawie każdego serialu

[ArekJarek]

@magda_em: jokes on them, jestem zbyt biedny więc pirace seriale

[Wixu]

@yahoomlody: co ciekawe bardzo podobny watek korpokrytyki mamy w innym serialu od Amazona - The Boys. Oni to chyba lubia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[magda_em]

jokes on them, jestem zbyt biedny

@ArekJarek: no oni nie są, więc nieco śmiech przez łzy