[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki i mirabelki z #depresja
Też macie tak, że w robocie ciągle macie wrażenie, że wszystko co robię, robię źle, jestem ogólnie bezużyteczny? Przeczucie, że zawalicie wszystkie projekty itp.?
Nie jestem pewien czy wpadam właśnie w depresję, ale mam różne dziwne myśli (od ok. roku), że życie ogólnie ma coraz mniej sensu, mimo dobrej żony i obiektywnie patrząc całkiem normalnego życia?
Każdy dzień jest taki sam, jedynie weekendy dają jakieś chwile normalności, która kończy się w mgnieniu oka.
W niedzielę wieczorem szczególnie nasila się poczucie strachu i bezradności przed kolejnym tygodniem..
Piszę z prywatnego, mimo konta na wykopie, bo jakoś mi wstyd. :(

─────────────────────

· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

[G06DbT]

Też macie tak że wszystko co robię, robię źle

@mirko_anonim: nie.

A poza tym to tylko robota, nie ma co się przejmować.

[Kotdog]

Mnie to dopada czasami, chociaż kiedyś mocniej niż teraz, nie wiem z czego to wynika.

[Loathone]

@mirko_anonim: Mam dokładnie tak samo. Wspaniała żona, wykańczamy dom, wielu Mirków zazdrościłoby takiego życia, a jednak od jakiegoś czasu mam zjazd psychiczny i dołek. Tak jak piszesz mam ciągłe poczucie, że wszystko co zrobię jest złe a sam jestem bezużyteczny. Co w pracy mnie bardziej dobija, to pracuję w firmie u ojca, który jest w sumie Januszem biznesu xD

[Sasanka9]

@mirko_anonim odczucie bycia bezwartościowym nieudacznikiem to wręcz standard. Byłeś u specjalisty?

[Dietetyq]

@mirko_anonim: ale może zwyczajnie jesteś przemęczony + stresująca robo?

albo dorosłeś i zorientowałeś się że nie zawsze to co gonimy nam szczęście wielkie daje

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): Też tak się czułam w pracy i też przełożeni mnie atakowali, co mnie kompletnie dobijało, dlatego wypowiedziałam umowę. Teraz siedzę na bezrobociu i boję się czy znajdę nową pracę, bo jestem do niczego. Depresja i lęki to ciągła walka.

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
·

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): @Sasanka9 Nie byłem ale coraz częściej się nad tym zastanawiam bo te myśli nie dają mi spokoju.. Nie wiem tylko czy uderzać z tym do psychologa, czy od razu do psychiatry.

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): @Dietetyq tak, właśnie problem w tym, że jestem codziennie przemęczony i niewyspany, choć realnie nie powinienem, nie mam pracy fizycznej a śpię nawet po 8-9h, niestety to nie pomaga. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Pracuję zdalnie, praca obiektywnie patrząc nie jest jakaś stresogenna, jednak mimo to w niedzielę wieczór stresuję się co przyniesie poniedziałek..

──────────

[Sasanka9]

@mirko_anonim nie chciałabym Ci źle doradzić, ale wybrałabym psychiatrę, który może od razu wdrożyć leczenie farmakologiczne. Takie negatywne myśli, obojętność, uczucie niepokoju, kłopoty ze snem mogą być objawem depresji, a tę leczy się m. in. lekami. Gdyby się okazało, że to nie to, to lekarz pokieruje Cię dalej.