Wpis z mikrobloga

@toki_rodrigo Tu nie chodzi o cwaniactwo. Po prostu nie chcę dwa razy latać albo kupować jakichś gównianych sznurówek byleby sztuka się zgadzała. To się zresztą zużywa.

Pamiętam jak uparta baba w multimedii nie chciała ode mnie modemu przyjąć z całym zestawem, bo "brakuje kabla Ethernet". Na nic zdały się tłumaczenia, że pewnie tonami im się to na magazynie wala, a modem i tak pójdzie do zniszczenia, bo jest stary. Poszedłem do domu
  • Odpowiedz