Wpis z mikrobloga

Kot mi sika od jakiegoś czasu na koła wózka dziecięcego stojącego w domu. Czasem też na coś leżącego w przedpokoju na podłodze.
Próbowałem myć dokładnie obsikane obiekty itd ale nie pomaga.
Macie jakieś sposoby albo znacie środki zniechęcające koty do szczania na daną rzecz?
Jest mnóstwo środków, które czyszczą i neutralizują zapach, ale jako takiego odstraszacza nie widzę.
#koty #kot #kociporadnik #zwierzeta
  • 11
  • Odpowiedz
@PanLenart: behawiorysta ¯\(ツ)/¯

Jeden kot? Kuweta czysta?
Wózek zakładam że jest używany, pewnie na kołach zostają zapachy po spacerze, kot je obsikuje by zostawić swój zapach
  • Odpowiedz
  • 0
@Xuzoun jeden z dwóch kotów. Kuweta czysta. Pewnie zostają, ale nawet po umyciu ich obsikiwał. Ponadto potrafi np nasikać na torebkę foliową lub szalik, jeśli leżą na ziemi. Ale tylko w przedpokoju
  • Odpowiedz
  • 0
@Baldamyr nie codziennie ale często. Teraz staramy się nie zostawiać nic na wierzchu a wózek na klatce, ale czasem się zapomni. Zazwyczaj zdarza się to jakoś nad ranem albo wcześnie rano
  • Odpowiedz
@PanLenart: a jak na dziecko reaguje? Problem się zaczął jak pojawiło się w domu? Możesz też poobserwować czy w kuwecie sikanie odbywa się normalnie czy z trudem. Warto by też zebrać i oddać mocz do badań. Jeśli to nie będzie nic Z tego to chyba zostaje kontakt z behawiorystą
  • Odpowiedz
  • 0
@Baldamyr dziecko ma 2 lata a problem istnieje od jakichś 3 miesięcy. Kiedyś miał problemy z sikaniem, wg weta ze stresu. Wtedy nie mógł się wysikać. Niedawno miał badania krwi, wszystko ok, na wątrobę tylko jakieś tabletki dostał. Dziecko obydwa koty uwielbia, tylko potrafi czasem za mocno przytulić. Ale kot sam do niego podchodzi, więc jakiejś wielkiej urazy chyba bym się nie doszukiwał.
Generalnie chodziło mi przede wszystkim może o jakiś preparat,
  • Odpowiedz
@PanLenart zbierz mocz i idź z kotem do weterynarza. 90 takich przypadków to choroby układu moczowego, a jak kot już się przyzwyczai do sikania poza kuwetą to będziesz miał i problem behawioralny
  • Odpowiedz
@PanLenart: jeśli to nie problem natury zdrowotnej to może po prostu zaczęło mu przeszkadzać, że czuje zapachy z dworu, w tym zapachy innych zwierząt i próbuje zostawić na tym swój smrodek. Może przed wjazdem do mieszkania spróbować jakimś preparatem neutralizującym zapachy, Sanytol czy coś podobnego (również zdezynfekuje), pryskać koła od wózka? Po prostu trzeba by to było tylko wziąć ze sobą na spacer, ale pewnie przy wózku macie jakąś torbę na
  • Odpowiedz