Wpis z mikrobloga

@ciemny_kolor: Mnie wkurzały sekcje gdzie Rebecca i Billy byli rozdzielani. U mnie granie wyglądało tak że Billy trzyma spluwy i amunicje i wchodzi i czyści pomieszczenie, a potem jak jest bezpiecznie to wbijam Rebeccą która trzymała zioła i kluczowe przedmioty. Ale jak nagle dochodziło do rozdzielenia to okazywało się że na Rebecce nie mam żadnej broni i albo trzeba było modlić się o szczęście żeby przebiec etap albo wczytać ostatni zapis
  • Odpowiedz
  • 2
@ladykagami: a to ja starałem się mieć rozdzielone bronie aby w takich sytuacjach mnie nie zabili. A z wyrzutnią to racja, mogli przynajmniej dać jakieś hinty czy ona się przyda czy nie, tak jak z kluczami robią.
  • Odpowiedz