Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@szzzzzz: Ja pamiętam, że miałem w tym momencie taki odruch wyparcia. Myślałem, że coś źle cały czas rozumiem, i że ona mówi to co mówi, a ja czegoś nie łapię, no bo przecież opłatek to opłatek. No ale dzień później sobie uświadomiłem co oni odpier.dalają.
  • Odpowiedz
@haloczymnieslychac: Mnie rozpier.dala fakt, że za gówniaka na pewnym etapie (chyba przed komunią) kazano nam chodzić do spowiedzi raz w miesiącu. Nawet raz na rok byłoby głupie. Bo co? To znaczy, że przynajmniej raz w miesiącu musisz mieć grzech. Bo jak nie masz grzechów to niby nie masz po co iść do spowiedzi. No ale raz w miesiącu być musiałeś. Tak więc ta reguła powodowała, że dzieciaki grzeszyły na żądanie xD
  • Odpowiedz
@NaChuiMiTaCHata: tak można opisać prawie wszystko.

Zbieramy się w kilka osób na dużej sali, trzy osoby ubierają czarną sukienkę, następnie dwie osoby próbują przekonać trzecią że pan po lewej zrobił inaczej niż w książeczce, której nigdy nie zgadzał się przestrzegać i której nigdy nie czytał. Kazdy musi używać wymyślonych zwrotów do siebie bo inaczej to niegrzeczne i najważniejszy pan zacznie bić młotkiem w biurko. Następnie w zależności od tego kto lepiej
  • Odpowiedz
@senkjuseba: paradoksalnie nie każdy człowiek, większość tkwi w tym umysłowym zaścianku i nie dość, że uważa, że robi dobrze to jeszcze czuję, że stoi moralnie i światopoglądowo ponad Tobą czy mną.
  • Odpowiedz
  • 27
@haloczymnieslychac mój wujek jest proboszczem, tych opłatków jak i opłatków wigilijnych to na parafii od hu#$ było. Jedliśmy to z siostrą jak chipsy do filmów i bajek w dzieciństwie.

Można powiedzieć, że wpierd#$@#liśmy całego Jezusika ze trzydzieści razy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 21
@haloczymnieslychac @senkjuseba do spowiedzi poszedłem może z 4 razy (komunia, potem Wielkanoc i jakas tam jeszcze okazja). Ostatni raz w 4 klasie szkoły podstawowej, bo mnie ksiądz #!$%@?ł że powiedzialem ze do kościoła nie chodzę. Agresywny #!$%@?. Pamiętam wstałem i odszedłem a on dalej #!$%@? 😆
  • Odpowiedz
@Alcoholic_Desacrator: takie już były realia przed erą internetu/mass mediów. Bonusowe punkty jak mieszkałeś w Wypiździewe Dolnym, gdzie każdy każdego zna a niechodzenie do kościoła równało się z byciem najgorszym bezbożnikiem xd
  • Odpowiedz
Od tamtej pory uważam, że katolicyzm jest mocno popier.dolony.


@haloczymnieslychac:
to chyba jedyna religia, w której wyznawcy pożerają własnego boga, a w ramach czczenia go wieszają na ścianach jego umęczone torturami ciało.

a później "widzisz Franeczku, to zakrawawione i powyginane w bólu ciało to Pan Jezus, on został zamęczony, bo ty jesteś grzesznikiem i on umierał w strasznych męczarniach, bo ty jesteś złym człowiekiem i on musiał za ciebie odpokutować" i
  • Odpowiedz
@TurnerTheBurner różnica jest taka, że w przypadku jakiejkolwiek sprawy karnej istnieje obiektywna, prawdziwa wersja zdarzeń - kwestia leży jedynie w jej udowodnieniu, ale tutaj też mamy do dyspozycji wypracowane naukowo metody i procedury.

Kanibalistyczny rytuał w którym co tydzień biorą udział katolicy jest natomiast jedynie wytworem ich chorej, skrzywionej wyobraźni. Pół biedy kiedy ci "ludzie" praktykują go sami, gorzej gdy próbują przekonywać innych do swoich, zwyrodniałych praktyk albo co gorsza próbować wpływać
  • Odpowiedz
A ona mnie #!$%@?ła, że to nie symbol tylko prawdziwy Jezusa.


@haloczymnieslychac: przynajmniej znała teologię katolicką, ja obstawiam że spora część katoli #!$%@?ących co niedzielę skoro świt powiedziałaby podobnie do ciebie xD
  • Odpowiedz
@haloczymnieslychac: Jako katolicy też wierzymy, że Pan Jezus miał niepokalane poczęcie, czynił cuda i umarł za nasze grzechy, zmartwychwstał i że czeka nas życie wieczne, można powiedzieć, że to wszystko jest równie surrealistyczne jak jedzenie ciała Boga z racjonalistycznego punktu widzenia. Ale ponieważ było to ponad 2000 lat temu, niewierzącym trudno jest postrzegać to jako coś innego niż mit.

Wydaje mi się, że to nie wiara w eucharystię sprawia, że uważasz
  • Odpowiedz
  • 25
@ApacerPL @haloczymnieslychac: nie bardzo się znam ale to nie jest tak że opłatek według obrzadku zamienia się w ciało Chrystusa podczas przemienienia w czasie mszy? I te przemienione a nie wykorzystane to trzyma się na ołtarzu tylko dorzuca się by nigdy nie brakło ale też nigdy nie wyrzuca. A te trzymane właśnie na zachrysti to możesz sobie wpierdzielac jak czipsy?
  • Odpowiedz