[qwenti]

@TurnerTheBurner: no tak, porownujesz wyslanie do wiezienia za zrobienie krzywdy drugiej osobie vs wiara, ze bede sie smażył w piekle jak zdeptam opłatek albo zamieszkam z dziewczyną przed slubem xD

[ksetlak]

Ja się nie zgadzam z takim szydzeniem z katolicyzmu, ale zgadzam się z samym sednem.

Właśnie ten mistycyzm jedzenia opłatka jako doświadczania cudu jest czymś, co trzyma wielu katolików w przekonaniu, że to katolicyzm jest religią prawdziwą.

Rozumowanie typu: "jedząc opłatek, doświadczam cudu przeistoczenia (transsubstancjacji), więc mam naoczny dowód, że katolicyzm to prawda".

A tak naprawdę niczym to się nie różni od wierzenia w zabobony i czary. Mistycyzm plucia przez lewe ramię,

[ksetlak]

W Fatimie tłum się wpatrywał w słońce i widział wirujące słońce, plamy opadające niczym śnieg i inne tego typu rzeczy będące skutkiem "przeciążania" oka. Normalny człowiek ma rozum i się nie patrzy w słońce. Tam się gapili i do tej pory są relacje o "cudach". Fatimskie "buzię widzę w tym tęczu" ma nawet stronę na Wikipedii https://pl.wikipedia.org/wiki/Cud_S%C5%82o%C5%84ca

[missioncritical]

człowiek po latach rozbija sobie te wszystkie obrzędy na części pierwsze i dopiero widać jakie to jest #!$%@?

@senkjuseba: najlepiej jak rozbijesz sobie w głowie samą koncepcję istnienia boga, a wtedy te stare książki, obrzędy wydają się być zupełnie absurdalne. Ostatnio dla rozrywki wszedłem w krótką rozmowę ze świadkiem jehowy. Nie potrafił mi chłopina wyjaśnić czym bóg jest, dlaczego stara książka ma mieć jakieś znaczenie. 99% osób wierzących też tego nie

[byferdo]

@haloczymnieslychac katechetki świeckie i siostry zakonne mają najbardziej wyprane mózgi, nie da się nawet wejść z nimi w dyskusję. Z niektórymi księżmi nawet da się porozmawiać na luzie, choć też są z definicji skrzywieni.

[senkjuseba]

Nie potrafił mi chłopina wyjaśnić czym bóg jest, dlaczego stara książka ma mieć jakieś znaczenie. 99% osób wierzących też tego nie wyjaśni, bo sama tego nie rozumie.

@missioncritical: Miałem podobną akcję ale była to katoliczka, praktykująca ale nigdy się nie zagłębiała w biblie etc, wierząca bo tak trzeba.

Jak już wierzysz w jakiegoś boga, to wtedy mają łatwo, bo wystarczy, że przetłumaczą jak ten ich różni się od twojego.

@missioncritical:

[TurnerTheBurner]

no tak, porownujesz wyslanie do wiezienia za zrobienie krzywdy drugiej osobie vs wiara, ze bede sie smażył w piekle jak zdeptam opłatek albo zamieszkam z dziewczyną przed slubem xD

@qwenti: no i nie zczaiłeś, że skoro potrafię tak infantylnie przedstawić karę za zrobienie krzywdy, to tym bardziej wszystko inne się da w taki sposób pokazać?

[TurnerTheBurner]

różnica jest taka, że w przypadku jakiejkolwiek sprawy karnej istnieje obiektywna, prawdziwa wersja zdarzeń - kwestia leży jedynie w jej udowodnieniu, ale tutaj też mamy do dyspozycji wypracowane naukowo metody i procedury.

@Alcoholic_Desacrator: różnica w czym? Ja pokazuje, że zabieg, który wykonał autor da się wykonać na wszystkim i ośmieszyć wszystko, a nie ze religia jest realną mocą. Z którym fragmentem mojej wypowiedzi polemizujesz? Bo ja nigdzie nie pisałem, żeby sprawa

[fan391]

@senkjuseba: Hmm to teraz sobie poczytaj to co napisałeś i porównaj z np. wizytą u psychologa. Widzisz korelację? No cóż, nie rozumiesz katolicyzmu ziomuś.

[KolorZielonyNieJestNadzieja]

@Maly_Jasio: Tyle że warunkiem pierwszych piątków (które zapewne opisujesz) jest nie spowiedź, a komunia, jak przez miesiąc nie nagrzeszyłeś, szedłeś tylko do komunii.

[Mikoma]

@ApacerPL: Ja jako ministrant/lektor też się tego sporo najadłem. W katolicyzmie wierzę, że tylko konsekrowane na mszy "opłatki" są ciałem Chrystusa. Wszystkie inne nie są i można jeść jak chipsy c:

[szpongiel]

@haloczymnieslychac: owszem, opłatek to symbol ale symbol czego? Ciała innego człowieka. I to się je jako święty sakrament. Także ten... chrześcijaństwo to kult kanibalistyczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[vrim]

@haloczymnieslychac: Przyjmowanie Komunii św. jest swego rodzaju symbolem, ale jest też przyjmowaniem hostii będącej ciałem Chrystusa, a nie symbolem owego ciała.

[senkjuseba]

@fan391: niby masz racje ale wizyta u faktycznego specjalisty a roleplay który tylko zaszczepia poczucie winy trochę jednak się nie pokrywa.

[qwenti]

@TurnerTheBurner: ale kto tu przedstawia wiare katolicką w infantylny sposób? Jak napisze, ze za zycie w konkubinacie i nieodpokutowanie tego nie dostaniesz sie do nieba, to cos to zmieni? Przeciez to cały czas jest idiotyczne

[Pas-ze-mna-owce]

@haloczymnieslychac: No bo nie jest symbolem. Zgodnie z doktryną katolicką to prawdziwy Jezus, a za mówienie że to tylko symbol wpadasz w herezję.

[TurnerTheBurner]

ale kto tu przedstawia wiare katolicką w infantylny sposób

@qwenti: żart w komentarzu na który odpowiadam

Jak napisze, ze za zycie w konkubinacie i nieodpokutowanie tego nie dostaniesz sie do nieba, to cos to zmieni? Przeciez to cały czas jest idiotyczne

A jak ja napiszę że człowiek sobie przejdzie przez drogę w Polsce poza pasami to musi zapłacić 100 zł, ale jak zrobi to w UK to wtedy nie, to już

[jk_pn]

@haloczymnieslychac: jedzenie czyjegoś ciała to bardzo turpistyczny sposób uprawiania duchowości

[marcelus]

@haloczymnieslychac no ale o co chodzi? Przecież źle odpowiedziałeś, zaśmierdziało lutrem

[kalafi0r]

@haloczymnieslychac: najlepiej to jak sie bedac juz starym (35+ here) pójdziesz do koscioła bo jakieś wesele czy chrzciny i sobie dla sportu w głowie cały kontekst odejmiesz to widzisz chłopa w jakiejś szacie i wielkiej czapie, który coś tam fałszuje, za nim stare baby śpiewają, jakieś teksty o męczeństwie (MOJA WINA, MOJA WINA). Następnie gadka że opłatek produkowany pod Radomiem to ciało chrystusa i tak dalej i tak dalej XD #!$%@?