Wpis z mikrobloga

Siemanko Mirasy!
Od jakiegoś czasu ucze się piec chleb i napotykam na jeden duży problem. Otó,ż w trakcie wzmacniania ciasta wszystko idzie super, ciasto jest elastyczne i ma ładną strukturę ( robię 4-5 przekładań lub laminacji co 15-30 minut, zależnie od hydracji), podczas fazy fermentacji zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Ciasto nie rośnie nawet o 50% objętości więc przedłużam fermentacje, po około godzinie dłużej dosłownie się rozpada w rękach i jest jak rzig. I tutaj jestem w kropce, zmienam proporcje mąki, wody i zaczynu, jednakże zawsze staje na tym samym problemie. Pare razy sie wkurzyłem i kiedy ciasto urosło o jakieś 10-20% wartości początkowej to wtedy od razu je uformowałem i wrzuciłem do koszyczka i potem do lodówki na noc, ale niestety skutkowało to dosyć słabym wyrośnięciem w piekarniku. Czy wiecie gdzie może leżeć problem?

Używam zakwasu karmionego 1:5:5 z mieszanką mąki chlebowej nadburzańskiej i razowej żytniej 2000, bądź pszennej pełnoziarnistej 2000. Levain to standardowy 1:1:1 lub 1:7:7 jeżeli muszę zmienić trochę plan. Do pieczenia używam mąki pszennej typ 750 z młyna jaczkowice 13g białka (coś tam pisali na ich temat odnośnie zboża technicznego, ale nie wiem czy to może mieć jakiś związek). Nabyłem, także drogą kupna mąke chlebową z młynu ciechanowiec, ale przed pieczeniem z niej chce znaleźć ten problem,aby nie marnowac mąki.

#chleb#kiciochpyta#gotujzwykopem
  • 6
  • Odpowiedz
@FrontalnyAtakDupskiem: problem może leżeć przede wszystkim w mące, 750 pszenna jest mało elastyczna i nie nadaje się do pieczenia chleba. Plus - z tego co piszesz - w za wysokiej temperaturze fermentacji, która powoduje nadmierne rozpadanie się i tak nieodpowiedniej ilości glutenu jaki jest w 750. Problem może być też w samym zakwasie jeśli nie jest odpowiednio aktywny i dobrze karmiony, może samo ciasto też jest zbyt suche? Trzeba też uważać
  • Odpowiedz
@FrontalnyAtakDupskiem: od lat piekę pszenny na zakwasie na jedno kopyto: 230 g świeżego zakwasu na 1kg mąki, hydracja 70-75%, mąka marketowa pszenna Szymanowska albo chlebowa z Lidla/Biedronki (z numerkiem 650-750), 10% mąki pszennej pełnoziarnistej. Składam (coil fold) 3-4 razy co 40 minut, zbyt krótkie przerwy moim zdaniem mogą rwać siatkę glutenową. Po ostatnim składaniu daję odpocząć 30-40 minut i formuję, wrzucam do keksówki (na co dzień) albo koszyczka (od święta), do
  • Odpowiedz