Wpis z mikrobloga

@Chicoxxx66: ostatnio w gruzie 2 koła odkręcałem 4 godziny bo się nakrętki pozapiekały, 4 z ośmiu nakrętek musiałem #!$%@?ć, a raczej same się #!$%@?ły i musiałem nabijać mniejsze nasadki młotkiem, czemu jeszcze nie kupiłem kompletu nasadek do zniszczonych śrub to nie wiem
  • Odpowiedz
  • 6
@taxi_driver92 Dokładnie, jakiś czas temu kupiłem trochę nowszy samochód i musiałem zmienić z tyłu amortyzatory i sprężyny. Całość trwała dwie godziny i dziwnie się czułem, bo wszystko poszło sprawnie XD
  • Odpowiedz
  • 6
@Chicoxxx66

W ubiegłym roku przy odkręcaniu kół i zmianie opon na letnie bo przycebuliłem i chciałem sam to zrobić wygialem szpilkę a drugą ułamałem

Samochód na zadupiu

Trzeba było lawetę wzywać i wymieniać szpilki w piaście bo szkoda mi było 50zl

#!$%@?...
  • Odpowiedz
@Chicoxxx66: to u mnie wymiana przycisku w klapie - według tutoriala 40 minut i trochę gimnastyki, a w mojej udziwnionej wersji nadwoziowej wyszło 4 godziny, gimnastyka artystyczna z porysowanymi dłoniami i naciągniętym barkiem, dwie wyłamane tuleje od elementu, którego w tutorialu nawet nie było, dwie nakrętki, które wpadły gdzieś w klapę pomiędzy blachy i rzeźba przycisku, bo nie pasowała najpierw wtyczka, a potem sam przycisk - Włosi, tego nie zrozumiesz.
  • Odpowiedz
  • 0
@Chicoxxx66

Tak... Jakbym wiedział że urwe szpilki to w ogóle bym tego nie ruszał

Zacząłem to robić w piątek a w poniedziałek do roboty musiałem jechać. Jeden dzień mogę wziąć l4 i poprosić kogoś żeby mnie zawiózł ale nie ryzykowalbym czekać na urządzenie którego nie umiem obsługiwać żeby naprawić coś co musi działać
  • Odpowiedz
@Chicoxxx66: A daj Ty spokój xD
Oglądasz coś na yt, nawet nie pocięty jakos super filmik, wykręcenie paru śrubek i gotowe
A w praktyce #!$%@? się z jedną zapieczoną na amen, potem coś klucz nie sięga, potem znów coś i tak się żyje xd
  • Odpowiedz
@Chicoxxx66: O dziwo ostatnio w gruzie wymiana czujnika wstecznego poszła sprawnie, oprócz tego że musiałem zamówić specjalnie długie nasadki (3dni czekania bo sprzedawca się ociągał), to sama robota była szybka, bardzo dziwne uczucie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Chicoxxx66: rozrusznik naprawiałem na raty przez 2 dni bo przy okazji zapowietrzyłem sprzęgło i zły filtr oleju miałem jak stwierdziłem, że spuszcze i wymienie przy okazji ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz