Wpis z mikrobloga

Kolizja nie z mojej winy. Auto trafią na wymianę bezgotówkową do warsztatu na miesiąc. Dostaje auto zastępcze na ten czas. Moje auto paliło 7 litrów lpg, a auto zastępcze 8 litrów benzyny. Czy przysługuje mi zwrot różnicy pieniędzy za paliwo pomiędzy cena jaka bym zapłacił jeżdżąc swoim autem, a zastępczym?

#oc #ubezpieczenie #kolizja #samochody
  • 11
  • Odpowiedz
@Kam_sekwaw: @programista15cm @kowallo @cwlmod Wbrew pozorom jest na to szansa, o ile wszystko udokumentuje rachunkami XD Choć sprawa mogłaby się otrzeć o sąd, bo bardzo nietypowa sprawa, ale nadal to dla niego dodatkowy koszt nie z jego winy.

Mi osobiście byłoby głupio o takie coś wnioskować, ale jak ktoś robi kilka/naście tysięcy w miesiącu to jak najbardziej spory pieniądz się z tego robi.
  • Odpowiedz
@sayanek: No nie, bo skoro auto jest tej samej klasy to spalanie ma mieć podobne. Szczególnie że wypożyczalnie oferują raczej bazowe silniki. W sądzie mu powiedzą, że źle jeździł

Co za poroniony pomysł, żeby w ogóle tego od kogoś wymagać xD

Może w przypadku dostania benzyny zamiast diesla to faktycznie może mieć znaczenie przy dużych przebiegach, ale to nie ten przypadek.

EDIT
DOpiero teraz przeczytałem, że chodzi o różnicę między benzyną
  • Odpowiedz
Co za poroniony pomysł, żeby w ogóle tego od kogoś wymagać xD


@cwlmod: akurat co do zasady pomysł żeby domagać się zadośćuczynienia w wysokości poniesionych strat, a nawet z nawiązką jest jak najbardziej godny. Poronione jest kwestionowanie tego.

Tylko po prostu w praktyce realizacja i szczypanie się z tym w tym przypadku wydaje sie próżnym trudem. W sadzie można dochodzić racji zawsze tylko pytanie czy ostatecznie warto (nawet jeśli się oplaca)
  • Odpowiedz
@programista15cm: Dopisałem EDIT

Jazda to się zaczyna gdy np ja mam hot hatcha którym jeżdżę na tor. Według opinii rzecznika finansowego powinienem dostać auto tej samej klasy wielkościowej, ale również tej samej klasy osiągowej, bo mój model nie tylko nie jest wersją wyposażeniową hyundai i30 (tylko osobnym modelem i30N), ale służy mi do zaspokojania swoich potrzebn życiowych w postaci jazdy na torze.

Tylko weź teraz wynajmij takie auto za 5k miesięcznie
  • Odpowiedz
@Kam_sekwaw: raczej nie należy się ze względu na to iż eksploatacja - paliwo, płyn do spryskiwaczy itp wyłączone są ze zwrotów z ubezpieczenia. Chociaż gdybyś robił kilka tysięcy km miesięcznie to powinieneś próbować, tylko skończyło by się to w sądzie, zapewne potrzebne były by dowody na to że faktycznie tak dużo jeździsz i jest to dodatkowym obciążeniem finansowym.
Widocznie nie mieli samochodu w tej samej klasie, dlatego dali Ci większy /
  • Odpowiedz