@olcayn super, teraz można mieć ajfona, drona, modny ciuch ale mieszkania nie. Pewnie wielu by wolało na odwrót. To prawda że żyjemy we wspaniałych czasach dostatku ale jaki procent ma depresję i inne problemy...
@daczka92: kiedyś to było chrum chrum mówie ci synek nikt nie miał depresji, aids i innych problemów chrum chrum jak miałeś gorszy dzień to postałeś w kolejce 12 godzin, żeby nic nie dostać a potem dostałeś, ale pałą od milicjanta i wszystko było dobrze CHRUM CHRUM KWIIIIIIK
Po pierwsze najpierw trzeba było wpłacać na książeczkę mieszkaniową 10-20 lat tak jak teraz kredyt. I dopiero wtedy dostawałeś mieszkanie które trzeba było spłacić. Teraz masz kredyt i od razu mieszkasz. 80m2 to chyba kierownicy fabryk i szefowie
Jak nie możesz mieć mieszkania jak możesz. Od wuja jest mieszkań 50-60m2 do 270tys zł już po remoncie i jest po 20-40 km do miasta powyżej 100 tys ludzi. ALE NIE TY MUSISZ MIESZKAĆ W NAJWIĘKSZYCH MIASTACH W POLSCE.
Wykopek ma akurat racje. Za komuny nawet idiota mógł dostać 80m² mieszkanie i wcale nie było to trudne. Wystarczyło być jakimś kuzynem/pociotkiem kogoś z jedynej słusznej partii.
@Bumelante: oczywiście, że w 1974 ogólnie rzecz biorąc żyło się gorzej, niż w 2024 roku - na tej samej zasadzie w 1924 było gorzej niż w 1974 i w 1874 było gorzej, niż w 1924. Stosując tą logikę, możemy wykazać równie dobrze wyższość socjalizmu, porównując Polskę czy Czechosłowację w latach 70. z Francją czy Niemcami w latach 20., co jest oczywiście pozbawione wszelkiego sensu
Może należałoby tą analizę historyczno-porównawczą przeprowadzić z
@Bumelante Tak, teraz też wystarczy być w rodzinie ale masz też inne opcje, możesz: - skończyć dobre studia i zarabiać kokosy - być dobry w niszowym zawodzie i zarabiać kokosy - być dobry technicznie i zarabiać kokosy - otworzyć swój biznes i zarabiać kokosy (lub nie) - wyjechać za granice i zarobić tam kokosy
Wtedy nie było tych opcji, jeśli byłeś wybitny i nie miałeś znajomości to mogłeś żyć może troche powyżej
Teraz: potężny wyk0pek programista z pensji 15k nie potrafi kupić klitki 20m2 xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Wnioski pozostawiam wam.
#antykapitalizm #polska #nieruchomosci #programowanie
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: taguj #urojeniaprloidalne
Miejscowy kułak Midel przyniósł do wymiany 3 miliony złotych - niezły grosz, prawda? Dobrze sobie zarobił na chłopskiej krzywdzie.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: raczej pałą przez plecy od ormo.
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: xD ale jak to życie wyglądało w porównaniu do dzisiejszych standardów
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: co to za bzdury?
SUFIT CI SIĘ NA GŁOWĘ NIESPADŁ?
Po pierwsze najpierw trzeba było wpłacać na książeczkę mieszkaniową 10-20 lat tak jak teraz kredyt. I dopiero wtedy dostawałeś mieszkanie które trzeba było spłacić. Teraz masz kredyt i od razu mieszkasz.
80m2 to chyba kierownicy fabryk i szefowie
ALE NIE TY MUSISZ MIESZKAĆ W NAJWIĘKSZYCH MIASTACH W POLSCE.
Wykopek ma akurat racje. Za komuny nawet idiota mógł dostać 80m² mieszkanie i wcale nie było to trudne.
Wystarczyło być jakimś kuzynem/pociotkiem kogoś z jedynej słusznej partii.
Może należałoby tą analizę historyczno-porównawczą przeprowadzić z
Tak, teraz też wystarczy być w rodzinie ale masz też inne opcje, możesz:
- skończyć dobre studia i zarabiać kokosy
- być dobry w niszowym zawodzie i zarabiać kokosy
- być dobry technicznie i zarabiać kokosy
- otworzyć swój biznes i zarabiać kokosy (lub nie)
- wyjechać za granice i zarobić tam kokosy
Wtedy nie było tych opcji, jeśli byłeś wybitny i nie miałeś znajomości to mogłeś żyć może troche powyżej