Wpis z mikrobloga

@Chodtok: ale to jest prawda, wystarczy popatrzeć na cykle na jakichś #!$%@? rolkach z instagrama czy inne memy, jest rok adhd gdzie wszyscy mają, rok autyzmu, rok homoseksualzmu, parę lat temu była moda na borderline, co się jakiś influencer obsrany oczyta głupot powie swoim debilnym poplecznikom to nagle wszyscy się uważają w jakichś sposób upośledzeni bo to sprawa że czują się wyjątkowi xD
  • Odpowiedz
@kishurki: tylko, że w Polsce mamy najmniejszy odsetek zdiagnozowanych z ADHD w UE, a i tak debile #!$%@?ą, że każdy se wymyślił, bo moda. Jak #!$%@? może być moda, na poważny problem neurologiczny xD Po prostu na starość ludzie sami zaczęli myśleć, że coś jest nie halo i chodzić do lekarzy, bo w dzieciństwie nikt ich nie badał pod tym kątem.
  • Odpowiedz
@daunowix: znam conajmniej 3 atencyjne laski które już przechodziły wszystkie modne choroby psychiczne, oczywiście wszystkie samo diagnozowane, o których oczywiście po 3-4 miesiącach zapominały że mają, więc mi #!$%@? nie mówcie że problem "mody" na bycie psychicznym to nie jest problem. czy sprawa niezdiagnozowania w populacji jest problemem w polsce? Może? nie wiem? ale wiem na pewno że ilość ludzi którzy sobie wmawiają jest o wiele większa i robią wszystko co
  • Odpowiedz
@kishurki: A ja mam w dupie twoje 3 atencyjne laski. Takie są zawsze. Nie zmienisz faktów swoim #!$%@?. Polska nie jest ostoją ludzi bez ADHD. Reszta cywilizowanego świata nie jest narażona na to bardziej, bo to genetyczne i to diagnozowalne sprzętem medycznym, więc zachowaj swoje niedouczone opinie dla #!$%@? wujasów na grylu.
  • Odpowiedz
A ja mam w dupie twoje 3 atencyjne laski. Takie są zawsze. Nie zmienisz faktów swoim #!$%@?. Polska nie jest ostoją ludzi bez ADHD.


@daunowix: czyli nie rozumiesz kompletnie problemu o którym mówię, albo nie chcesz rozumieć, albo rozumiesz i masz to w dupie. nie są dla ciebie ważne osoby z realnym problemem adhd, tylko ma się statystyka zgadzać. żałosne
  • Odpowiedz
@kishurki: Wiesz co jest żałosne? Że tacy goście jak ty wygłaszają opinie niepoparte niczym, tylko swoimi prywatnymi domysłami na podstawie swoich własnych obserwacji jakby to były niepodważalne fakty. Nie mają znaczenia takie dowody anegdotyczne, bo zjawisko jest badane naukowo na całym świecie. Nie podważysz tego, równie dobrze możesz stwierdzić, że bez sensu jest używanie maski przy spawaniu, bo znasz 3 gości, co nie używają i żyją. No ale co z tego?
  • Odpowiedz
@daunowix: ta odpowiedź była w 100% nie merytoryczna i dalej nie odnosiła się do problemu mimikry ludzi zdrowych do ludzi chorych, co doprowadza do wielu patologii i problemów dla ludzi którzy rzeczywiście cierpią na dane schorzenie. jeśli nie potrafisz się wysilić na więcej niż #!$%@? dookoła o tym samym to może lepiej się nie odzywaj bo najwidoczniej też potrzebujesz jakiegoś rodzaju leczenia a przynajmniej edukacji
  • Odpowiedz
@kishurki: Bo nie da się zaradzić temu problemowi i niech sobie #!$%@?ą na zdrowie na instagramach, jeśli cię to aż tak #!$%@?, to musisz mieć zajebiście silną psychikę xD #!$%@?ć sobie mogą co chcą, finalnie lekarz przecież jest od diagnozy i lekarza postami na instagramie nie oszukasz.
Problemem nie jest to co sobie niedojrzałe emocjonalnie laski wrzucaja na portale dla niedorozwojów, tylko to, że niepotrzebnie traktujesz je poważnie.
  • Odpowiedz
finalnie lekarz przecież jest od diagnozy i lekarza postami na instagramie nie oszukasz.


@daunowix: żółty pan machający ręką, poszukaj sobie gdzieś ilu ludzi ma lewe zwolnienia od psychiatrów na symulacje symptomów, bo jak Ci powiem znowu ilu moich znajomych brało na 3-6 miesięcy L4 to zaczniesz się #!$%@?ć że to nie jest realny problem i #!$%@?ę od rzeczy xD zaburzenia psychiczne są najłatwiejsze do wmówienia lekarzowi, liczba osób badanych szerzej niż
  • Odpowiedz
@kishurki: No i czym to się różni od tego jak jeszcze parę lat temu ludzie brali lewe l4 od psychiatry? Sprawa z ADHD jest mimo wszystko zajebiście niszowa, bo dla L4 to się udaje, że się ma depresję, a nie schorzenie, którego zdiagnozowanie nie daje ci żadnych korzyści tylko same problemy, a którego tak ochoczo nie orzekają lekarze. Nawet lewa diagnoza po to, żeby dostać leki jest średnio opłacalna, bo nie
  • Odpowiedz
@kishurki: Odnośnie argumentu trzech lasek, to są wyjątki i ja również takie osoby widzę. Problem w tym, że takie osoby są po prostu najgłośniejsze bo potrzebują uwagi. Mi też się na początku tak wydawało, że teraz młodsi ludzie to tylko tik tok twerkowanie i jedzenie ostrych chrupków, ale to tylko złudzenie. To się tylko tak wydaje bo są najbardziej widoczni i nijak się mają do ogółu. Za każdą z trzech takich
  • Odpowiedz
@daunowix: zgadzam się z Twoim stanowiskiem co do zasady, ale w szczegółach to już jednak moim zdaniem trzeba przyznać, że jak się nadużywa metylofenidat to jednak można się nim naćpać wciągając go donosowo, a w literaturze anglojęzycznej nawet zaznacza się, że działa wtedy podobnie w mózgu jak kokaina. Cenowo też jest to opłacalne bo Medikinet IR jest dużo tańszy i łatwiej dostępny niż CR, a jednocześnie jest w stu procentach czysty
  • Odpowiedz
@kishurki: ja jestem prawilny, bo poszedłem na diagnozę. Teraz czekam na wyniki i już nie mogę się doczekać, kiedy się dowiem, czy mam autyzm, adhd, inne talatajstwo, czy może ktoś mnie molestowal, tylko to wyparlem, hi hi, yolo. Jak mi przyklepią autyzm, to zakładam kanał na YouTube. Oczywiście żartuję. W moim wieku to już po ptokach. Na starość mi się zachciało diagnozy. To trochę jak to, że pod koniec jednej szkoły
  • Odpowiedz