Wpis z mikrobloga

@TenXen47: Jak bardzo absurdalnie by to nie brzmiało to w sumie ma racje.
Jeżeli dla kogoś partia jest ważniejsza niż religia to ciężko wtedy nazywać to religią a raczej jakimś zbiorem przekonań o małej wartości. I wtedy to partia staje się tak naprawdę religią.
  • Odpowiedz
  • 6
@mskiper: nie ma żadnej racji. Bycie wyborca partii to nie wierzenie a poglądy polityczne które są prawnie chronione na równi z religijnymi bez żadnych ale. I mogą być ważniejsze bo np nie wyznajesz żadnej religii albo jesteś katolikiem ktory do koscioła chodzi od swięta jak większość polakow.
  • Odpowiedz
Podkreślam że w całej swojej wypowiedzi odnoszę się tylko do wyśmiewania stwierdzenia że "dla każdego człowieka religia jest ważniejsza niż partia"
Sam to zdanie traktuję jako: "dla każdego wierzącego człowieka religia jest ważniejsza niż partia" a w przypadku niewierzących
"dla każdego człowieka jego przekonania, zbiór zasad jest ważniejszy niż partia"

@przybywam_z_przeszlosci: jakiś argument po za tym że brzmi to debilnie? Ja swój podałem

I mogą być ważniejsze bo np nie wyznajesz
  • Odpowiedz