Wpis z mikrobloga

@gogiel: jak długo uczyłeś sie ror zanim zrobiłeś cos sensownego ? Czy trzeba uczyć sie najpierw samego ruby czy to jak z Java i javascript ? Czy nie ma problemu z praca i po jak długim okresie praktyki znalazłeś prace w której umiałeś coś zrobić ? Czy warto rzucić wszystko wpi*du i poświecić sie całkiem ror ? Czy da sie z tego godnie żyć ?
@majkelxb: Coś sensownego (bloga) możesz zrobić w 3 dni na podstawie tutków. Bez znajomości języka będzie dużo magii - będziesz rozumiał jak coś zrobić, ale nie zrozumiesz czemu to tak działa, a nie inaczej.

Ruby i RoR ucz się równolegle.

Z pracą jest problem - za mało programistów. Jeżeli jesteś w miarę dobry, to zazwyczaj pracę można zmienić w ciągu 24h.

Wg mnie warto. Da się żyć bardzo godnie - firmy
@majkelxb: Zanim zrobiłem coś sensownego? Pierwszy projekt zrobiłem w mojej dawnej pracy - wlasnie 7 lat temu ;) Miałem troche "wolniejszy" moment i zaproponowalem szefowi, że spróbuję z czyms innym niż PHP. Zgodził się i jakoś poleciało.

Stos technologiczny dla Rubiego potrafi być zarówno mały jak i duży. Duży niestety może być bardoz duży. Przykładowo w grę wchodzi Ruby, RoR, Sass, HAML, Mongo, Mongoid, Redis do Sidekiqa albo Rescue, masa gemów
@mencio @gogiel: jeśli możecie napiszcie prosze w skrócie jak zaczęliście przygodę z Ruby - książki, tutki z neta, YT ? Jak juz wyżej wyczytałem, linuch być musi ? Wiecie może czy są jakieś szkolenia dla zielonych we Wrocławiu/Nysie/Opolu/świdnicy ? Jeśli macie do polecenia jakieś książki to bardzo prosiłbym o tytuły bo w Empiku jest promo "2+3 gratis" ( tak, taktyk...).

@mencio: dzieki !