Wpis z mikrobloga

Jaka grupa była najbardziej zinfiltrowana przez SB?

Dziennikarze.

O, jak miło...

Wiele teczek, zwłaszcza z lat 80., zginęło. Mówi się, że nie ma dokumentów działaczy „Solidarności", ale zupełny dramat dotyczy środowiska aktorskiego, naukowego i właśnie dziennikarskiego.

Jak pan sądzi, dlaczego?

Wielu z tych ludzi to ciągle czynni dziennikarze. Jeśli się pojawia jakiś ślad, to tylko strzęp dokumentów, bez teczki pracy.

Zna pan wiele takich przypadków?

To nie są przypadki, to reguła. My, historycy, widzimy po tych notatkach, że ktoś musiał być agentem SB, ale nie możemy o tym mówić, bo nie ma dowodów.

Czasami jakieś nazwiska wypływają.

I pojawia się Daniel Passent, ale mamy tam tylko zapis w ewidencji i pseudonim, a to nie uprawnia nas do rzucania oskarżeń.

Dlaczego zniszczono resztę?

Odpowiem w stylu Lesława Maleszki: to bardzo dobre pytanie. Zdekompletowane są też dokumenty dotyczące gwiazdy PRL-owskiej telewizji Ireny Dziedzic.

reszta po zalogowaniu:

http://www.rp.pl/artykul/365403,1130007-Czasem-donosili-naprawde-dobrzy-pisarze.html

#4konserwy #dziennkarze #literatura #tajnesluzby #sb #ub
  • 2
  • Odpowiedz
@bramborak: lewakozaury niech #!$%@?ą za przeproszeniem. Żaden neuropatologiczny troll lemingowy nie pojawi się pod moim wpisem gdyż #czarnolisto

Przecież oni są żenadą krótkowzroczności w obserwacji życia politycznego i społecznego w Polsce. Np. Jeszcze parę lat temu Rosja była cacy, teraz jest be bo postkomunistyczne media tak mówią, itp. Nawet mi ich nie żal.
  • Odpowiedz