Kocham warszawskich taksówkarzy. Wsiadam do auta taniej korporacji. Fotele obite niebieską zeberką. Dwie wielkie pluszowe kości do gry kołyszą się pod lusterkiem. W głośnikach jakiś bootlegowy utwór zespołu Papa Dance. "Pan to chyba lubi dyskotekowe klimaty" - zagajam kierowcę. - "A lubię proszę pani, bo w życiu nie ma co podpierać ściany, gdy inni tańczą w najlepsze."
@wezsepigulke: Pierwszy raz wziąłem taksówkę bo nigdy nie byłem w Warszawie sam i nie musiałem szukać jakiejś ulicy. Stoi pod dworcem taki sympatyczny dziadek to wsiadam i podaję adres: "a co Pana do nas sprowadza, a jak się pan czuje, jak podróż, no to fajnie itd." Okazało się, że podróż zajęła 3 minuty, bo ulica była półtora kilometra dalej, a koleś mi powiedział, że 30zł. Ma mu mówię, że mam tylko
@XsomX: To jak on funkcjonuje, że nie ma wydać 20 zł? Co to za argument? To trzeba było powiedzieć, żebyście podjechali gdzieś rozmienić. Nie chodzi nawet o te 20 zł, ja bym się po prostu zdenerwował, że mnie ktoś chce tak potraktować.
O ile #apple wciąż nie ma super duper patentów to nie potrafię zrozumieć, dlaczego żaden inny producent (oprócz MS), nie wykorzystuje magnetycznych złączy ładowania w swoich #laptopy klasy premium.
Kocham warszawskich taksówkarzy. Wsiadam do auta taniej korporacji. Fotele obite niebieską zeberką. Dwie wielkie pluszowe kości do gry kołyszą się pod lusterkiem. W głośnikach jakiś bootlegowy utwór zespołu Papa Dance. "Pan to chyba lubi dyskotekowe klimaty" - zagajam kierowcę. - "A lubię proszę pani, bo w życiu nie ma co podpierać ściany, gdy inni tańczą w najlepsze."
@XsomX: Uwielbiam takie historie, w jaki sposob niby on to uczynil? Pomijam jakies dopalacze kilometrow, czego w Gdansku nie zauwazylem.
@XsomX: dziwne, na prawde dziwne.
@wezsepigulke: CO.
@XsomX: To jak on funkcjonuje, że nie ma wydać 20 zł? Co to za argument? To trzeba było powiedzieć, żebyście podjechali gdzieś rozmienić. Nie chodzi nawet o te 20 zł, ja bym się po prostu zdenerwował, że mnie ktoś chce tak potraktować.