2) Micha - codziennie 3100kcal i waga niestety ani drgnie. Chyba potrzebuję przerwy psychicznej od liczenia kcal i ważenia jedzenia. Na następny miesiąc postanowienie -
2) Micha - poniedziałek - środa 3100kcal, w czwartek wjechało koło 4500kcal, potem znowu 3100kcal. W czwartek miałem mega ciśnienie na żarcie, dopiero koledzy wykopki po przeanalizowaniu mojego menu z trzech dni mi uświadomili, że wpier*alam czasami za dużo cukrów prostych (owoce, owoce suszone) i
@maniok: 250g twarogu (dałem chudy), 40g mąki pełnoziarnistej (lub zmielonych płatków/otrębów owsianych, ja dałem 50g), 2 jajka, łyżeczka proszku do pieczenia. 20 minut w 180 stopniach, po tym wyciągasz i obracasz na drugą stronę, na wierzch dodatki i z powrotem do pieca na tyle ile trzeba (w moim przypadku do roztopienia sera). na wierzchu sos zrobiony z passaty pomidorowej (po prostu podsmażona na patelni, żeby trochę wody wyparowało), 30g szynki szwarcwaldzkiej,
Mirki jak to jest z tą herbatą/ kawą/ yerbą, wliczać ją do spożytej wody, czy nie?
W swojej "naiwności" piłem sobie dzbanek 1,5l zielonej/czarnej/czerwonej herbaty i wliczałem ją do wypitej danego dnia wody, a ostatnio jedna kobita mi powiedziała, że niedość że to tak nie działa, to jeszcze na każdą szklankę herbaty powinienem wypić szklankę wody ( ಠ_ಠ)
Takie pytanie mam, może mądre, może głupie - nie wiem.
Czy to możliwe (a może sensowniej byłoby zapytać czy to "normalne"), że po zwiększeniu podaży kcal (z 2500 na 3100) odczuwam dużo większy głód? Wczoraj jeszcze wytrzymałem, ale dziś muszę zjeść więcej bo nie wyczymie. Przy 2500 tego nie było.
z tymi owocami to będzie kara dla mnie, bo bardzo lubię, no ale nic, najwyżej się przerzucę na malinopodobne ( ͡°͜ʖ͡°)
suszone owoce - fakt, trochę bezsens.
a powiedz mi - czy rozkład makro w ciągu dnia ma jakieś kolosalne znaczenie? ostatnio jedna mądra pani mi powiedziała, żeby unikać posiłków białkowych z rana, bo białko + kortyzol, coś tam coś
1) Ruch / aktywność: poniedziałek - przebiegłem na próbę 5km, zamknąłem czas na 29:04. Ogólnie było spoko, ale #!$%@?*o mnie trochę w plecach (lędźwie). Już wiem, że najprawdopodobniej to wina tego, że mimo wszystko porwałem się z motyką na słońce (jeśli idzie o dystans) i muszę zacząć od krótszych dystansów, żeby dać organizmowi czas na przyzwyczajenie się do nowej aktywności i wzmocnienie odpowiednich mięśni/stabilizatorów.
@modzelem: panie nie wiem, ja technikum kończyłem ( ͡°͜ʖ͡°)
tu i tam słyszałem, że "dobrze" jest od czasu do czasu podkręcić kcal przy redukcji. spróbuję, może akurat coś z tego wyjdzie, a nawet jeśli nie to miła odskocznia dla głowy, bo od czwartku się uśmiecham na samą myśl, że mam dodatkowe ~600kcal dziennie
odnośnie ćwiczeń siłowych - na ten moment crossfit to moja nowa miłość, od czerwca zeszłego roku dygam. Może w niedługim czasie wrzucę coś typowo siłowego ze dwa razy w tygodniu, bo szwagier mnie na to namawia mocno.
Dzień 92/92 Koniec! W końcu koniec! Po trzech miesiącach kończymy #grubyzaklad z @hdeck. Oficjalnie ogłaszam, że ja wygrałem, a @hdeck przegrał. Hańba mu!
Ale wiecie co? Tak naprawdę jestem w ciężkim szoku, że on wytrwał w tym zakładzie i tak zawzięcie walczył. Nie spodziewałem się tego po nim, także... Rywalu mój, gratuluję drugiego miejsca i znakomitych efektów ( ͡º͜ʖ͡
Juleczka chodząca do restauracji z kotem, który wylizuje sobie odbyt jak sie wysra po czym pije z nią kawę z tej samej szklanki każe kobietom karmić piersią dziecko w kiblu, bo według niej naturalne karmienie jest obrzydliwe.
Jak psiarze i kociarze pozwalający zwierzętom wchodzić na stoły i blaty, jedzący z nimi z tych samych naczyń tymi samymi sztućcami mogą się wypowiadać o tym, co jest obrzydliwe? ( ಠ_ಠ)
1) schudnąć do 89,9 kg żeby zobaczyć jak będę wyglądał i się czuł.
Na redukcji jestem od 01.09.23 i zaczynałem od wagi 107kg, co przy moim wzroście 195cm dawało BMI 28,14 czyli nadwagę. Zdaję sobie sprawę z tego, że BMI nie jest idealnym wyznacznikiem.
Obecnie kcal trzymam na poziomie 2500 dziennie, mój sposób na odchudzanie to po prostu liczenie i ważenie
@elemel90: jeżeli pod pojęciem "talia" obaj mamy na myśli miarkę 3cm nad pępkiem, to tak było, nie zmyślam. fotki wrzucę jak zrobię aktualne, bo mam tylko z początku.
@wcaleniepchamsiewmultikonto: wylewasz na mnie tyle skumulowanego w sobie gówna i jadu, że szkoda mi energii na dyskusje z tobą, więc wybacz, ale nie będę ci więcej odpisywał.
Płacimy grubą kasę za karbonowe ramy, ultralekkie przerzutki i neoprenowe rękawiczki ( ͡°͜ʖ͡°), a typ #!$%@? dookoła Indie na składaku w crocsach xD. Ale kask ma!
Mircy 5 lat temu #!$%@?łem się w ubezpieczenie na życie w Prudentialu (emerytura bez obaw). tl;dr wypowiedzieli mi umowę w związku z zaległością we wpłatach (nie zaktualizowałem wysokości przelewu stałego z konta i zrobiła się jakaś tam zaległość) i wypłacili mi 1/3 tego co im wpłaciłem. Wiem, że miałem 45 dni na wznowienie umowy, ale olałem temat + i tak już wcześniej miałem wątpliwości czy to na pewno dobry pomysł na lokowanie
POV: Kiedy odstawiłeś komuś naprawdę super paczkę, włożyłeś w nią sporo kasy i serca, a w zamian dostajesz paczkę z pietruszką i sokiem jabłkowym ( ͡°͜ʖ͡°).