Szukam tytułu książki:
Rodzina z małym dzieciakiem przeprowadza się do Berlina, przy ich nowym domu jest bunkier, w którym później ktoś zabija dziewczynkę.
Nie pamiętam czy to nie była rodzina pracowników ambasady, ale mogę się mylić. Książka była pisana jako retrospekcja faceta opuszczającego szpital psychiatryczny. Przez całą książkę narracja była taka, że chłopak trafił do psychiatryka po tym jak jego ojciec zabił tą dziewczynkę, jednak na końcu okazało się, że to chłopak
Rodzina z małym dzieciakiem przeprowadza się do Berlina, przy ich nowym domu jest bunkier, w którym później ktoś zabija dziewczynkę.
Nie pamiętam czy to nie była rodzina pracowników ambasady, ale mogę się mylić. Książka była pisana jako retrospekcja faceta opuszczającego szpital psychiatryczny. Przez całą książkę narracja była taka, że chłopak trafił do psychiatryka po tym jak jego ojciec zabił tą dziewczynkę, jednak na końcu okazało się, że to chłopak
Ten ktoś stwierdził coś w stylu, że kobieta po 30-tce z którą się dobrze pisze i jest normalna najczęściej ma "gówniaka" i zataja ten fakt. Nie rozumiem konkretnie jaki ktoś ma problem, chociaż się domyślam.
Po co kobieta ma na start wspominać o dziecku w opisie? Ilu/ile z was poznaje nowe osoby, podaje rękę i oprócz imienia podaje
No właśnie specjalnie zainstalowałem tindera i Badoo by zobaczyć jak to wygląda i na samym początku pada pytanie o to czego się tu szuka. Związek jest tylko jedną z opcji. Można poszukać przyjaźni, można porozmawiać.
Przejrzałem wiele profili i naprawdę niewiele ma zaznaczone, że szuka związku. Jednak taki Mirek wchodzi na aplikację, znajduje jakąś parę, #!$%@?, że ma zaznaczone, że chce tylko popisać. Więc on zaczyna pisać, a ona opowiada
Jasne, ale też niech w pierwszym zdaniu opisu panowie napiszą, że nie zaakceptują kobiety z dzieckiem.
Nie wiem jak działają algorytmy tych aplikacji, Skoro gość ma jasno, że nei chce dzieci, a aplikacja mu proponuje kobietę, która na to pytania nie odpowiedziała lub odpowiedziała, że ma dzieci, to jest to wina kobiet czy #!$%@? aplikacji?
No ale jak ma "jeszcze nie wiem" albo nic to dla mnie ejst jasna sugestia, że można spróbować napisać bo może takie aplikacje są tylko odskocznią od rutyny życia, a może akurat jest szansa choćby na relacje seksualne lub na zwykłą znajomość. Nie interesuje mnie wtedy jej sytuacja materialna, rodzinna itd. więc do kogo pretensja?
Typiara zagląda może z ciekawości(tak jak ja ostatnio), nie wie czego szuka, napisał jakiś Mirek
Wątpię by to o czas chodziło.
Po pierwsze czym jest poważna relacja? Bo chyba nie kryje się pod tym od razu małżeństwo?
Poważnie można traktować też znajomych i też mamy doczynienia z poważną relacją. Poza tym czym jest ta relacja? Mnie samo słowo relacja wyklucza powagę. Pamiętam jak w jakiś gównianych programach nagle zaczęło pojawiać się w kółko powtarzane słowo "relacja" w odniesieniu w sumie do niczego. Jednak zaprogramowali tak
Nie zauważyłem, że tam jest opcja "szukam małżeństwa".
Nigdy bym nie pomyślał, że dłuższa znajomość to jest odrazu małżeństwo. W sumie to nawet trzeba być lekko upośledzonym by te statusy, czy tam odpowiedzi na pytania z ankiety, traktować poważnie i zobowiązująco.
Przecież to się ośmieszają goście, którym dłuższa znajomość równa się małżeństwo.
A glupio mi się zrobiło jak wyobraziłem sobie w jakich emocjach musiałeś mi odpowiedzieć.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.