Mirki od półtora roku klient nie zapłacił mi 2500zl za wykonaną usługę (sesja zdjęciowa potraw do menu) Mam wygraną sprawę w e-sądzie ale właściciel jest cwaniak i jego spółka jest niewypłacalna. Nie przeszkadza mu to w dalszym prowadzeniu restauracji pod nową spółką. Na dodatek wykorzystuje kilka moich zdjęć. Wczoraj zadzwoniłem do niego po dłuższej przerwie i powiedział że zapłaci do przyszłego poniedziałku. Wątpię żeby to zrobił i zastanawiam się co mogę mu
  • 0
@a__m: Znam to ale paaaanie tak wygląda teoria. W praktyce spółka jest niewypłacalna a nawet jakby coś miała to przede mną są dłużnicy uprzywilejowani (urząd skarbowy )
  • Odpowiedz
Cześć Mirki,
W poprzednim moim temacie opisywałem problem czarnej owcy w rodzinie, która pasożytuje na babci i swoich bliskich żyjąc na ich koszt, a także perfidnie okradając ją i innych. Jakby tego było mało, ta sama osoba pozaciągała mnóstwo długów u różnych osób i firm i nawet nie chce się postarać, by je spłacić. Skąd to wiem? Po usilnych naciskach, zdecydował się łaskawie i niechętnie poszukać pracy, ale co najwyżej na ułamek
Mirki mam sprawę z ZUSem. Od 2012 roku pobierałem rentę po ojcu. Do 2014 roku uczęszczałem normalnie do technikum. Oczywiście głupi, młody ja stwierdził, że nie chce mu się chodzić do normalnej szkoły i wybrał liceum zaoczne (Cosinus). Wszystko było spoko zapisałem się, pochodziłem trochę no ale znowu mi się odechciało. Zapisałem się znowu na ten sam semestr i tak przez 3 lata. Nie będę ściemniał, że starałem się chodzić ale coś
@Drakii: ty sobie kolego kpisz, nie? chłopak wchodzi dopiero w dorosłe życie, sprawa przedawni się po kilku lub kilkunastu latach i twoją radą jest ukrywanie się przez ten czas przed zusem czy może czegoś nie rozumiem? ani to na uop, ani to konta w banku, a i w gorszym wypadku latać za nim będzie skarbówka lub komornik
  • Odpowiedz