Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Jakby we Włoszech była taka przebitka w gastronomii jak u nas, to wszystkie lokalne musiałby utrzymywać się li tylko z turystów, a nie z tubylców.


@sindram: Pizza we Wloszech w restauracji to koszt 10-15 eur za placek (plus coperto). Deal with it. W Warszawie w dobrych lokalach cena oscyluje w granicach 30-40, no max 45, wiec schowaj swoje teorie do kieszeni o ąę. Ruszcie troche dupe w swiat to nieco zmienicie
@KopecyFan no ale op porównywał swoją pizzke do pizzy z pizzeri, gdzie używają podobnych składników, a to wy wyjechałeś znikąd z jakimś tutti frutti di Mare za 50 zł kg.
@Maniera: Ja mówię o pizzy z dodatkami, a nie marinarze czy marghericie i pizza w stylu rzymskim, też wymaga mniejszych nakładów pracy niż neapolitańska. Mówię to na przykładzie Neapolu i Toskanii. Zdarzało mi się jeść gorszą pizzę we Włoszech niż w dobrych lokalach w Warszawie, wcale nie za 60zł jak ktoś próbował zarzucać. To nie jest kosmiczna technologia, trzeba tylko włożyć trochę pracy, chęci i czasu, który kosztuje. Jak ciasto będzie
Mając ceny hurtowe pewnie sporo więcej, ja zrobiłem wyliczenia dla domowej pizzy i zakupów w markecie. Wiadomo że jak kupisz 50kg wór mąki to nie będzie w cenie 10zł/kg


@KopecyFan: te mityczne ceny hurtowe, to ceny wyższe niż w marketach. 50kg worów mąki nie ma. Za 25kg dawałem 100-125zl. Pozatym nie liczysz kosztów wynajmu, zusu i podatków. Do swojej pizzy dolicz 8% VAT, od ceny netto odejmij 8% składki zdrowotnej, od