Polski system edukacji wymaga reformy podobnej do takiej, jaką przeszedł system edukacji w Niemczech. Trzeba zwrócić większą uwagę na możliwość praktycznej nauki zawodu w firmach pod czas nauki w szkołach ponadgimnazjalnych. Ogólniak w przeciwieństwie do technikum i zawodówki nie daje uczniowi konkretnego zawodu.
skończyłem LO, do którego poszedłem bo przecież "wszyscy dobrzy uczniowie idą do LO". gdybym mógł cofnąć czas poszedłbym do technikum. LO (jedno z trzech najlepszych w mieście) nie dało mi prawie nic. jak skończysz zawodówkę masz zawód w ręku, jak skończysz technikum jesteś technikiem a jak skończysz ogólniak to kim jesteś? nikim. i jesteś nikim przez co najmniej 3 najbliższe lata póki nie dostaniesz licencjata/inżyniera.
@PanDzik: tak, tak... chodziło mi o to, że w przeciwieństwie do LO te inne szkoły coś Ci dają i już z czymś w ręku wkraczasz w dorosłe życie. a to zawsze coś. ktoś może chcieć ukończyć studia ale w życiu mu się pokomplikuje, nie będzie mógł i co wtedy? różnie się w życiu układa.
@andygarciamendozajuarez: No to zdecydowanie moim zdaniem najlepiej skonczyc technikum a potem zrobic ing. I byc w czyms dobrym, choćby ruby on rails albo c++ albo MCU. jak umiesz wszystko na poziomie uczelnianym to każdego,nawet prymusa czekam Mcdonald
Szkoda, że z tym rokiem zmiany w związku z nową podstawą programową zepsuły tak bardzo program technikum, vide "Religii w technikum będzie dwa razy tyle co fizyki, biologii, geografii i chemii razem wziętych!"
Bardzo dobrze! Dobrze wykwalifikowany pracownik po technikum/zawodówce jest 10x lepszy niż z wysoko podniesionym noskiem inżynier nie umiejący nic, narzekający ciągle ze powinien zarabiać więcej z uwagi na tytuł...
@maxbmx: Nie generalizuj. Inżynier ma za zadanie koordynować, pracować i rozwiązywać problemy a po zawodówce musisz tylko pracować. Na studiach inżynierskich uczą cię jak masz sobie radzić w trudnych sytuacjach. Jak coś złożyć, policzyć, czy będzie pasować, czy wytrzyma itd. itp. a po zawodówce masz tylko to zrobić bez konieczności analizowania co robisz i dlaczego. Oczywiście jest sporo pseudo inżynierów ale życie to weryfikuje i jeżeli nic nie umiesz to nikt
@NeMe2iS @Lk_hc: Może zbyt mało precyzyjnie się wyraziłem... miałem na myśli rzeszę masowo kształconych ludzi, którzy kompletnie mineli się z powołaniem i nie powinni w ogóle iść na studia.
Po tym jak skończyłem studia to wiem, że nigdy w życiu do pracy fizycznej nie zatrudnił bym osoby po studiach. Osoba kończąca zawodówkę czy technikum mają dużo większe pojęcie i umiejętności nt. danej pracy od tych po studiach technicznych którzy nie umieją nic, no może tylko kilka regułek na pamięć.
Za paręnaście lat znów wszystko pierdyknie, bo edukacja subsydiowana jest z budżetu, przez centralnych planistów, a cały proces nie podlega korektom, jakich każdego dnia doświadcza normalny rynek. Dlatego nie należy spodziewać się wzrostu poziomu świadczonych przez szkoły usług tak długo, jak długo są centralnie planowane (Marks zaciera ręce)
W zawodówkach wszystkiego uczysz się na praktykach i to co będziesz tam robił zależy tylko wyłącznie od ciebie bo ty wybierasz sobie miejsce praktyk. Technika jak to technika. Pomagają zdobyć uprawnienia, potem praktyki, przyuczenie w jakieś firmie i jesteś zdolny do pracy w zawodzie.
Komentarze (92)
najlepsze
@Weeman86: I jak już te twoje zakłady poupadają to nie będą potrzebni hydraulicy, budowlańcy, mechanicy, elektrycy, geodeci, ta?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
W zawodówkach wszystkiego uczysz się na praktykach i to co będziesz tam robił zależy tylko wyłącznie od ciebie bo ty wybierasz sobie miejsce praktyk. Technika jak to technika. Pomagają zdobyć uprawnienia, potem praktyki, przyuczenie w jakieś firmie i jesteś zdolny do pracy w zawodzie.