www.toksyczny.pl
Moi Drodzy,
Poniższy tekst jest
OSTRZEŻENIEM skierowanym do wszystkich osób, dla których ludzkie zdrowie nie jest obojętne i które nawet nie przypuszczają jakie zagrożenie czycha w naszych aptekach.
Jest tam bowiem na półkach pewna grupa leków - syntetycznych antybiotyków zwanych
fluorochinolami, które są stosunkowo często przepisywane na różnego rodzaju infekcje dróg moczowych, zapalenia płuc itp.
Flagowym produktem tej grupy leków jest chemioterapeutyk (błędnie przez lekarzy nazywany antybiotykiem) o nazwie
CIPRONEX.
Informacje w dołączonej do niego ulotce MIJAJĄ się prawdą, bowiem iczba skutków ubocznych podczas/po użyciu tego leku jest znacząco wyższa niż wynika to z przeprowadzonych przedklinicznych badań przy tworzeniu ulotki i wprowadzaniu leku do obrotu.
Najlepszym na to przykładem jest amerykańska, zamknięta grupa na facebook'u, która liczy prawie
2,5 tys. poszkodowanych osób, niejednokrotnie okaleczonych na całe życie (spora ich część musi poruszać się na wózkach inwalidzkich).
Objawami ubocznymi tego leku są m.in. USZKODZENIA ŚCIĘGIEN (w tym ich zerwania), ZANIK MIĘŚNI, NEUROPATIE oraz nieokreślone zmiany w TKANCE ŁĄCZNEJ.
Są to bardzo bolesne objawy i znacząco wpływają na komfort życia. W ulotce nie jest
wyraźnie zaznaczone, że te uszkodzenia mogą mieć często charakter
NIEODWRACALNY.
Równy rok temu
CIPRONEX został mi przepisany przez lekarza przy podejrzeniu infekcji urologicznej. Miałem go brać dwa tygodnie, jednak przy 13 dniu odstawiłem go, ponieważ dostałem wspomnianych skutków ubocznych. Myślałem,
że umrę. Przez pierwsze kilka miesięcy cierpiałem m.in. na bezsenność, napady paniki, alergie (miałem takie nieprawdopodobne "jazdy", że naprawdę ciężko to opisać)
Najgorsze jednak, że
uszkodziło mi kilka ścięgien w tym największe ścięgno w ludzkim ciele czyli pasmo biodrowo-piszczelowe oraz jego przyczepy.
I niestety nie są to "typowe" zapalenia ścięgien, jakie można obserwować np. u biegaczy ale tzw. "tendinozy" czyli strukturalne zmiany w ścięgnach, często ze zwłóknieniem tkanki. Oczywiście tak jak się domyślacie w ulotce również nie było o tym wzmianki, jak poważnego typu są to uszkodzenia.
Jeśli chodzi o mnie to minął już prawie rok od czasu kiedy wystąpiły te objawy i niestety praktycznie
nie ma poprawy.
Wcześniej mogłem, podobnie jak wielu z Was drodzy Czytelnicy, ćwiczyć na siłowni, jeździć na rowerze, chodzić na wycieczki i tańce i cieszyć się życiem natomiast aktualnie
prawdziwą wędrówką i wyzwaniem jest wyjście na zakupy do sklepu na rogu. Wiem, że może ciężko w to uwierzyć, ale takie są niestety fakty.
Piszę o tym bo jestem bardzo
rozgoryczony tym, jak kilkanaście tabletek może diametralnie zmienić czyjeś życie.
Ta złość, że zaufało się lekarzowi. Ta złość, że zaufało się miłej pani w aptece, która sprzedała mi to bez zająknięcia. Ta złość, że przed wzięciem tego nie zrobiło się dokładnego rozeznania w internecie, gdzie na amerykańskich stronach sporo osób ostrzega przed tymi lekami.
Apel do Was - jeśli znacie jakieś osoby, które brały te leki i miały później problem z dziwnymi bólami w kończynach przekażcie im, że nie są w tym odosobnione. Jeśli sami braliście ten lek i nic Wam nie było - bądźcie na przyszłość
ostrożni. Nowe badania z Turcji i Indii wskazują, że "antybiotyki" te są
GENOTOKSYCZNE i CYTOTOKSYCZNE i działają podobnie jak najsilniejsze leki PRZECIWNOWOTWOROWE.
Myślę, że
ta informacja powinna być rozpowszechniana, żeby ostrzec jak największą liczbę ludzi.
Więcej informacji na stronie
www.toksyczny.pl , gdzie na głównej stronie jest ciekawy list autorstwa
LEKARZA, który sam padł ofiarą tej klasy leków i mimo upływu kilku lat wciąż zmaga się ze wspomnianymi skutkami ubocznymi.
Moi Drodzy -
uważajcie! Bądźcie czujni i
ostrzegajcie innych.
Mnie niestety nikt nie ostrzegł przez co żyję teraz w ciągłym bólu, ale
dzięki Waszej pomocy chciałbym rozpowszechnić tą informację i ostrzec o możliwych powikłaniach jak największą liczbę ludzi, oszczędzając im przy tym niepotrzebnego bólu i cierpienia.
Dziękuję za pomoc.
www.toksyczny.pl
www.toksyczny.pl
Komentarze (21)
najstarsze
Ketoprofen (pod różnymi nazwami handlowymi) może doprowadzić do śmiertelnie niebezpiecznej martwicy skóry. Nawet jeśli przeżyjesz, objawy tej choroby to niewyobrażalny horror. Ostrzeżenie przed tym jest na ulotce, czytałem także więcej o osobach, które zachorowały na to po tych lekach.
I teraz masz opcję - nie brać, bo się boisz, lub wziąć, bo wiesz, że taka reakcja występuje bardzo rzadko.
Użycie większości leków jest ryzykowne. Niektórych nawet bardzo ryzykowne.
Dlatego też
Na stronie, której adres podałem jest zakładka "materiały i badania" tam są m.in. odnośniki do badań, które pokazują zależność między ciprofloksacyną a
Jest też jedynym antybiotykiem/chemioterapeutykiem skutecznym w przewlekłym zapaleniu prostaty (oprócz jeszcze jednego antybiotyku który ma tą samą substancję, ale zapomniałem nazwę), które jest trudną do wyleczenia chorobą. W takim przypadku zalecenia są takie żeby stosować Cipronex przez minimum 30 dni, 2x
Komentarz usunięty przez moderatora
http://leki.urpl.gov.pl/files/CIPRONEX_250.pdf
http://leki-informacje.pl/jamnik/img/galeriaplikow/2/cipronex_250_mg_500_mg_pl_2013.pdf
Wszystko jest ogólnodostępne i napisane prostym językiem.
Komentarz usunięty przez moderatora