Ile kosztujesz pracodawcę i jak wykorzystać tę wiedzę, żeby zarabiać więcej?

Na bardzo ciekawy artykuł natrafiłem w sieci. Niestety rozwiewa on też płonne nadzieje dotyczące emerytur z ZUS. Polecam wszystkim, którzy chcieliby jakoś pozytywnie wpłynąć na swoje zarobki...

[smisnykolo]

tylko praca na czarno gwarantuje niskie podatki.

[zlp-]

@smisnykolo: Hahaha! To prawda. Jednak i ta jest opodatkowana. Jeśli jest w firmie pracownik "na czarno" to jej efekt generuje zyski, a te są opodatkowane. Również sama wypłata nie idzie w koszty i pochodzi z opodatkowanych już pieniędzy.

[MerytorycznieNiepoprawny]

@zlp-: Dlatego najlepszym podatkiem jest VAT. Im więcej zarabiasz, tym więcej będziesz kupował do pewnej granicy i nie sposób czegoś takiego obejść. No ale ktoś wymyślił jeszcze masę innego badziewia i sam VAT podwyższył tak wysoko, żeby nie było nas stać praktycznie na nic. Zaprawdę, większego debilizmu na ubijanie budżetu państwa nie widziałem, a oni jeszcze kombinują jak tu wyciągnąć więcej przez dalsze podwyższanie...

[ethics]

Zabiorą 50-60% pensji a z tego co ci zostanie dalej będą zabierać bo zapłacisz VAT, akcyzę i inne podatki. Przypominam, że chłop pańszczyźniany oddawał tylko 10% swoich plonów. No ale socjalizm jest taki dobry bo bez pomocy państwa byśmy sobie rady nie dali. Jak żyć bez urzędników i ich rozwiązań problemów, które nie występują w normalnym ustroju.

[ukradlem_ksiezyc]

@ethics:

Dziesięcina to chyba tylko na sam Kościół była. A trzeba było jeszcze płacić podatki na właściciela ziemi. I o ile dobrze pamiętam było to 1-2 dni w tygodniu pracy na łan.

Teraz popatrzyłem i widzę (np na wikipedii), że pańszczyzna mogła wynosić nawet 10 dni na łan (gdybyś miał 1 łan ziemii i byłbyś sam byłbyś wiecznie zadłużony u włościanina. Taki podatek 2 osoby wypracowywały w 5 dni).

Także

[synek_]

@bartlomiej-jurek: no i 5000 brutto na fakturze, przy małych kosztach daje około 2 600....... no to zajebiście

[Czytelnik_Internetu]

Ciekawa w tym artykule jest kwestia Samozatrudnienie vs. inne umowy, masakra... a ja myślałem o założeniu własnej firmy. Ten artykuł otworzył mi oczy, prowadzenie działalności już staje się powoli przywilejem dla bogaczy...

[delakrua]

@Czytelnik_Internetu: Autor tekstu nie wspomniał o bardzo istotnej kwestii w przypadku samozatrudnienia: koszty uzyskania przychodu. Bez żadnych kombinacji czy łamania prawa wiele rzeczy można "wrzucić w koszty" pomniejszając kwotę podlegającą opodatkowaniu podatkiem PIT, a będąc podatnikiem VAT odliczyć jeszcze ten podatek. To sprawia, że ostateczny rozrachunek jest dużo korzystniejszy niż wynika z samego podliczenia ZUSu i składki zdrowotnej dla poszczególnych umów.

[f.....o]

@Czytelnik_Internetu: powyżej 3,000 faktur miesięcznie i jesteś do przodu nawet na pełnym ZUSie, naprawdę dla bogaczy?

[sex4all]

Po uchwalonej ustawie dotyczącej o ZUS-owaniu umów zleceń (np. pracownik dostawał 1000zł netto(na rękę)a teraz stanie się kwotą brutto czyli (600zł na rękę) ) jakiś repoter z rmf fm wypytywał społeczność (nie pamiętam gdzie ale jakieś duże miasto) co sądzą o tej ustawie. 90% ludzi było k@@$a szczęśliwych że stracą kasę na pseudo ubezpieczenie. Więc nawet tak zejbiście czytelna stronka jako czysty przekaz nie dotrze do polaczków!

[Czytelnik_Internetu]

@sex4all: Na tej stronie jest policzone pełne ozusowanie umowy zlecenie, z tego co kojarzę. Sęk w tym, że rząd wprowadził ozusowanie wielu umów zlecenie, a do tej pory była ozusowana jedna.

Ciemny lud się cieszy, bo dla ciemnego ludu obietnica, że dostaną jakiś ochłap w wieku 75 lat (albo więcej) jest ważniejsza niż zarabianie więcej tu i teraz. Przecież oczywiste jest, że z pustego salomon nie naleje, jak pracownik nie

[Elryk]

@sex4all:

I właśnie z tej prozaicznej przyczyny w Polsce nigdy nie będzie dobrze - bo jesteśmy społeczeństwem debili.

[Czytelnik_Internetu]

99% ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego jak to wygląda i o ile więcej można zarobić jeśli ma się tę wiedzę. Ja godzinę temu też niestety tego nie wiedziałem, a szkoda, bo inaczej bym swoją karierą pokierował, a tak jestem kilkadziesiąt tysięcy złotych w plecy...

[free3]

@gadu-gadu:

Haha :) Pracy będziemy szukać rok, umowa o pracę gwarantuje zatrudnienie (bo firma nie może zbankrutować), najpopularniejsza forma zatrudnienia to znikome zjawisko a przyszłość powinniśmy wiązać z człowiekiem który nam płaci 2 tysiące, bo to ochłap ale pewny. I ty gadasz, że jesteś przedsiębiorcą :) No chyba z dotacji z pośredniaka ;)

Może z trochę innej perspektywy. Ludzi młodych, wykształconych, którzy coś tam rozumieją praca w Polsce szuka sama. I

[L.....n]

@Czytelnik_Internetu: dobre wyliczenia, włożyłeś w to sporo pracy, gratulacje. Brakuje tylko wzmianki o podatku dochodowym przy samozatrudnieniu (nie wiem dlaczego go pominąłeś...), co już zupełnie kładzie tę formę jako alternatywę dla umowy o pracę. Druga kwestia to oprocentowanie lokat, te 4 procent jest raczej nierealne jeśli nie rozważamy ofert promocyjnych. Fundusze i w ogólnie samodzielnie inwestowanie to już zupełnie inna sprawa.

[D.....t]

W artykule brakuje dwóch rzeczy.

1. Zalety umowy o pracę, zwłaszcza poczucie stabilizacji, mają ogromne znaczenie dla kondycji psychofizycznej. Mniejszy stres = mniej chorób, lepsze życie.

2. Umowa o pracę = możliwość zaciągania zobowiązań długoterminowych, kredyt na mieszkanie, samochód, itp.

[watchmenow]

@DeusLeVolt: Jeśli przy dzisiejszej gospodarce umowa o prace daje komuś poczucie stabilizacji to równie dobrze może wierzyć w obietnice wyborcze.

[Windmark]

@DeusLeVolt: mniejszy stres i dwa kafle miesięcznie na utrzymanie xd

[g.....s]

A to nie jest tak ze może przyjść ZUS i zakwestionować umowę o dzieło stwierdzając że to stosunek pracowniczy i nałożyć karę?

[KAFFFFF]

ając że to stosunek pracowniczy i nałożyć ka

@goompas: hahaha, stary przewałkowany temat. Nie Zus, a raczej PIP , teoretycznie niby może i pracodawca będzie się pewnie tego obawiał, ale w praktyce będą to p!%?@%#ić. Znam ten temat od drugiej całkowicie strony. Tzn ja i wielu znajomych (w różnych miejscach i czasie) byliśmy zatrudnieni na umowe zlecenie / czy dzieło gdzie były zachowane warunki umowy o pracę i nie powinni

[mar111cin]

@goompas: ciii, bez tego wyszedł fajny szumny artykuł, dużo wykopków już poczuło tę nutkę podniecenia, a Ty wszystko psujesz...

Jak czytam komentarze pod tym wykopem, to śmiać mi się chce, bo nikt właśnie nie zdaje sobie sprawy z tego co Ty powiedziałeś - pracodawcy wbrew pozorom wszystkie inne umowy niż umowa o pracę, są bardzo nie na rękę.

[admiro]

Wyliczenia są nieprawidłowe: koszt umowy o pracę został zmanipulowany, z kwoty 3346 robi się nagle 4000, i do tego kosztu porównywane są pozostałe formy zatrudnienia.

Różnica między 4000-3346 to koszt urlopu, choroby i szkoleń.

Obojętnie jaką formę zatrudnienia będziecie mieć te koszty ZAWSZE będą uwzględnione, a nie jak w artykule magicznie znikną.

Przykład:

[admiro]

@Czytelnik_Internetu: To jest oczywiste, ja chce szczególnie zwrócić uwagę, że w pełni ozusowana umowa zlecenia to ten sam koszt co umowa o pracę i z punktu widzenia pracownika nie ma sensu jej zawierać.

[Czytelnik_Internetu]

@admiro: O kwestii urlopu autor wspomina i daje info jak to policzyć, więc nie ukrywa tej kwestii, co nie zmienia faktu, że szczególnie na umowie o dzieło zarabia się dużo więcej, nawet uwzględniając to o czym piszesz.

Po prostu te różnice dochodzące do ponad 60% to jest samo finansowanie obietnic emerytalnych i innych danin publicznych. Kto chce ten może zarabiać więcej, widać to czarno na białym.

[PanTester]

@Czytelnik_Internetu

Na bardzo ciekawy artykuł natrafiłem w sieci.

Sam go napisałeś jak mniemam, więc nie ciężko było na niego trafić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[x.....x]

@rossocorsa: Tak jest - dlatego ważne, abyś znał informacje w artykule i walczył o swoje - pracodawca zawsze (jak każdy człowiek, będzie próbował w swoją stronę). Podobna sytuacja była u mojej dziewczyny - pracodawca chciał obniżyć sobie przy okazji koszty (przy przejściu z umowy zlecania + zusy na umowę o dzieło), ale moja dziewczyna twardo powiedziała na czym jej zależy. Koszty zostały takie same dla pracodawcy, a ona teraz zarabia

[x.....x]

@rossocorsa: Takie ryzyko zawsze istnieje - i według Ciebie to jest powód, aby się nie pytać i nie walczyć o swoje ?